"Polska i Litwa są najtrwalszymi sojusznikami Ukrainy". Prezydenci mówią jednym głosem

2022-11-12, 00:30

"Polska i Litwa są najtrwalszymi sojusznikami Ukrainy". Prezydenci mówią jednym głosem
Prezydenci Polski i Litwy podczas wspólnego spotkania w Warszawie. Foto: PAP/Piotr Nowak

Prezydent Andrzej Duda i prezydent Litwy Gitanas Nauseda mówili zgodnie w TVP Info, że wobec agresji rosyjskiej na Ukrainę zadaniem innych państw jest wsparcie walczących Ukraińców.

W piątek prezydent Andrzej Duda i prezydent Litwy Ginatas Nauseda byli gośćmi w TVP info.

Andrzej Duda podkreślił, że jest w nim niezachwiana wiara w bohaterstwo Ukraińców, w męstwo żołnierzy ukraińskich i w całe społeczeństwo ukraińskie. - Bo, to nie tylko mężczyźni, to także kobiety, one też walczą, są na froncie, są łączniczkami, są sanitariuszkami. Więc to jest ich wielkie bohaterstwo i to jest rzecz fundamentalna - powiedział Andrzej Duda.

- Cały czas jeszcze na świecie, żeby wygrać wojnę musi się mieć oddanych ludzi, musi się mieć bohaterskich ludzi, musi się mieć ludzi, którzy wierzą w zwycięstwo. Oni wierzą w zwycięstwo, a naszym zadaniem jest ich wspierać, wspierać ich na wielu płaszczyznach, wspierać ich od strony zaopatrzeniowej, od strony militarnej, od strony politycznej. To jest dzisiaj nasze ogromnie ważne zadanie - mówił Andrzej Duda.

Posłuchaj

Prezydent Andrzej Duda o wsparciu dla Ukrainy (IAR) 0:09
+
Dodaj do playlisty

"Polska i Litwa są najtrwalszymi sojusznikami Ukrainy"

Prezydent Litwy podkreślił, "że mamy obowiązek moralny wspierać Ukrainę i pomagać temu państwu". - Jeżeli ktoś napada na ulicy na słabszą osobę, to na pewno nie możemy przejść obojętnie, zatrzymamy się by pomóc słabszej osobie - powiedział Nauseda.

Zaznaczył, że "teraz mówimy o tym, iż agresywne państwo, które znajduje się na Wschodzie zdecydowało się przetestować twardość Ukrainy". - Starają się zniewolić to państwo, innego słowa nie mogę tu użyć, a naszym świętym obowiązkiem jest, nie zważając na nic, pomóc Ukrainie tu i teraz. Ponieważ takie zachowanie, jakie demonstruje Rosja, nie może być tolerowane w XXI wieku - podkreślił litewski prezydent.

Jak mówił, "ze swojej strony musimy tyle pomóc, ile możemy i przekazać Ukrainie taką pomoc, żeby agresor był wyparty za granice".

Nauseda zwrócił uwagę, że Litwa i Polska są "najtrwalszymi sojusznikami Ukrainy". - Sami Ukraińcy to przyznają. Nie mają wątpliwości, że pomożemy im do końca, do zwycięstwa - podkreślił. Dlatego - jak dodał - "bardzo łatwo rozumiemy się z Polską". - Rozumiemy, że to, co się dzieje na Ukrainie jest bardzo ważne dla nas wszystkich. I dzisiaj nie trzeba przekonywać Litwinów czy warto wspierać Ukrainę, bo robią to sami z własnej woli - powiedział.

Zobacz także"

"Demonstracja siły"

Nauseda wyraził też nadzieję, że "jeśli będzie więcej takich partnerów jak Litwa i Polska to naprawdę Ukraińcy otrzymają bardzo mocne wsparcie i zwyciężą". - Wówczas będziemy mogli zadeklarować, że demokracja zademonstrowała swoją siłę przeciwko autokracji - podkreślił.

Prezydent Litwy przypomniał też, że z polskim prezydentem był na Ukrainie tuż przed wybuchem wojny, jak i już podczas wojny. - To nie tylko wizyty na temat spraw różnych, to także był wyraz naszego wsparcia moralnego, ponieważ dzieją się tam straszne rzeczy. Jest niszczona infrastruktura, system energetyczny, ludzie zostają tam bez ciepła i bez prądu - wskazał.

Posłuchaj

Gitanas Nauseda o wsparciu dla Ukrainy (IAR) 0:19
+
Dodaj do playlisty

- Dzisiaj musimy szukać rozwiązań, jak pomóc Ukrainie - ekonomicznie, gospodarczo i energetycznie, ponieważ to państwo jest niszczone. Musimy tu odegrać bardzo ważną rolę i w najbliższym czasie, i w dłuższej perspektywie, podczas odbudowy Ukrainy - podkreślił litewski prezydent.

Nauseda powiedział, że "Litwa i Polska planują dziś, jak będzie odbudowywana Ukraina, jak będzie tworzona na nowo, ponieważ to, co agresor tam zrobił, jest naprawdę przerażające".

Zobacz także: szef MON Mariusz Błaszczak w "Sygnałach dnia"

jp/IAR/PAP

Polecane

Wróć do strony głównej