Wiceszef MSWiA ostrzega przed najemnikami Prigożyna. "Mogą pchać ludzi na polską granicę"

- Grupa Wagnera to najemnicy, którzy walczyli w Syrii i Mali. Mają dobre kontakty w tych krajach, prowadzili tam rekrutację. Będąc na Białorusi mogą pchać ludzi na polską granicę - ostrzega wiceminister spraw wewnętrznych Maciej Wąsik.

2023-07-04, 21:35

Wiceszef MSWiA ostrzega przed najemnikami Prigożyna. "Mogą pchać ludzi na polską granicę"
Grupa Wagnera może być wykorzystana do pomocy przy wpychaniu nielegalnych migrantów na teren Polski - uważa Maciej Wąsik. Foto: Abaca/PAP

Wiceszef MSWiA Maciej Wąsik był pytany w TV Republika o zagrożenia związane z pobytem grupy Wagnera na Białorusi.

- Ci krwawi najemnicy, często przestępcy, mogą różnego rodzaju zadania wykonywać - powiedział Maciej Wąsik. - Mogą chodzić w kieracie Łukaszenki, wykonywać jego zadania. Mogą także pchać migrantów na polską granicę, bo oni mają dobre kontakty w krajach takich, jak Syria, czy Mali w północnej Afryce. Oni już tam rekrutowali ludzi - tłumaczył.

Jego zdaniem wagnerowcy mogą wykonywać zadania ofensywne w kierunku ukraińskiej granicy. Stanowią też potencjalne zagrożenie w kontekście szczytu NATO w Wilnie, bo z Mińska do stolicy Litwy jest niedaleko.

- Zrobią wszystko, za co im się zapłaci, a płaci im się niedużo. Nie wiemy, kto im płaci, nie wiemy, co będzie, gdy ktoś przestanie im płacić - zaznaczył wiceminister.

REKLAMA

Rozważamy najczarniejsze scenariusze

Podkreślił, że choć musi brać pod uwagę najczarniejsze scenariusze, a presja migracyjna na granicy polsko-białoruskiej rośnie, to bardzo jej daleko do tego, co było dwa lata temu.

- Nie mając jeszcze tak skutecznych metod liczenia, notowaliśmy kilkaset do tysiąca prób przekroczeń, a teraz jest ich sto, czasami podchodzi pod dwieście - powiedział wiceszef MSWiA. Tłumacząc jednocześnie, że liczba notowanych obecnie prób przekroczenia granicy jest dokładniejsza. Dzięki trzem tysiącom kamer funkcjonariusze mają lepsze rozpoznanie migracyjnego procederu.

- Gdyby nie pomoc białoruskich służb, nikt by nie przeszedł przez tę granicę. To one dostarczają migrantom piły, drabiny, pokazują drogę przez bagna, gdzie ze względu na grząski teren nie ma fizycznych barier - podkreślił Wąsik.

Czytaj także:

Zobacz także: minister Maciej Wąsik w Polskim Radiu

PAP/łs

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej