"Za naszych czasów nikt nie przebierał się w zielony kubraczek". Internauci zweryfikowali słowa Kierwińskiego

- Za naszych czasów żaden z ministrów nie przebierał się w zielony kubraczek i nie udawał, że jest ważnym generałem - stwierdził w Programie 1 Polskiego Radia Marcin Kierwiński, poseł PO. Słowa te odniósł do szefa MON Mariusza Błaszczaka. Internauci szybko jednak zweryfikowali słowa polityka, wytykając mu hipokryzję. 

2023-09-18, 11:44

"Za naszych czasów nikt nie przebierał się w zielony kubraczek". Internauci zweryfikowali słowa Kierwińskiego
Internauci szybko zweryfikowali słowa Marcina Kierwińskiego. Foto: PAP/Tomasz Gzell; X

Wypowiedź posła PO odnosiła się do Mariusza Błaszczaka, szefa MON. Kierwiński stwierdził, że za czasów jego rządów (PO-PSL - red.) "nie było generałów z opcji. Byli generałowie Wojska Polskiego, bo nikt też nie przebierał się, żaden z ministrów, w zielone kubraczki i nie udawał, że jest ważnym generałem tak jak pan Błaszczak". 

Słowa posła nie uszły pozostały bez odpowiedzi. Internauci szybko przypomnieli Kierwińskiemu zdjęcia z czasów, kiedy w Polsce rządziła koalicja PO-PSL. 

Internauci wytykają hipokryzję

Na X szybko pojawiła się seria zdjęć, z politykami PO, którzy mają na sobie... wojskowe ubrania. 

Część internautów wytknęła także politykowi, że lekceważąco odnosi się kwestii ubioru żołnierzy Wojska Polskiego, którzy noszą nie "kubraczki", ale "mundur żołnierza Wojska Polskiego". 

REKLAMA

Odnosząc się do wypowiedzi posła PO, Marcin Kędryna przedstawił zdjęcie Bogdana Klicha, także ubranego jak żołnierze. Były minister obrony w ostatnim czasie odniósł się także do spotu PiS, w którym szef MON prezentuje skandaliczny dokument, stanowiący o obronności kraju za czasów PO-PSL. Dokument podpisany przez Bogdana Klicha. 

Cezary Gmyz na X przedstawił zestawienie polityków PO, którzy za czasów swoich rządów ubrani byli właśnie w wojskowe mundury. Na zdjęciu widać m.in. Radosława Sikorskiego, Bogdana Klicha, Bronisława Komorowskiego czy Pawła Grasia. 

***

***

REKLAMA

Szokujący dokument

W niedzielę w mediach społecznościowych pojawił się nowy spot Prawa i Sprawiedliwości, w którym minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak wyjaśnia, jak niebezpieczne dla Polski były plany obrony terytorium naszego kraju na linii Wisły.

Czytaj także: Polska odpowiedź na rosyjskie bestialstwo. "Nie będzie obrony na linii Wisły, nie chcemy drugiej Buczy"

- Uwaga, uwaga! Rząd Tuska, w razie wojny był gotowy oddać połowę Polski. Plan użycia Sił Zbrojnych, zatwierdzony przez ówczesnego szefa MON Klicha zakładał, że samodzielna obrona kraju potrwa maksymalnie dwa tygodnie, a po siedmiu dniach wróg dotrze do prawego brzegu Wisły – mówi Błaszczak w nagraniu.

W spocie pojawiają się zdjęcia dokumentów, w tym fragmentów planu użycia Sił Zbrojnych RP w ramach samodzielnej operacji obronnej, zatwierdzony przez b. szefa MON Bogdana Klicha. Minister Błaszczak powołuje się również na słowa b. dowódcy generalnego Mirosława Różańskiego.

REKLAMA

Czytaj na i.pl: Fala komentarzy po spocie PiS o migrantach. „Tusk wpuści do Polski tylu nielegalnych imigrantów, ilu rozkażą mu Niemcy”

- Potwierdza to gen. Różański, były dowódca generalny. Dokumenty dobitnie pokazują, że Lublin, Rzeszów i Łomża mogły być polską Buczą. Prawo i Sprawiedliwość to zmieniło i będzie broniło każdego skrawka Polski – podkreślił szef MON.

***

X/pap/iar/as

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej