Protesty rolników paraliżują Polskę. Utrudnienia w każdym województwie, blokowane nawet autostrady [MAPA]

2024-03-20, 06:00

Protesty rolników paraliżują Polskę. Utrudnienia w każdym województwie, blokowane nawet autostrady [MAPA]
Protesty rolnicze odbędą się w środę w całej Polsce. Ciągniki sparaliżują ruch na drogach wszystkich województw. Foto: PAP/Lech Muszyński/ Google Maps

Kolejną falę protestów zapowiedzieli na dziś rolnicy. Na internetowej mapie zgromadzeń zgłoszono ponad 550 manifestacji, w których weźmie udział w sumie 70 tys. osób. Utrudnienia dotkną mieszkańców wszystkich województw, zablokowane będą drogi ekspresowe, krajowe i wojewódzkie, należy spodziewać się utrudnień na autostradach. Policja i służby apelują w tym dniu o korzystanie raczej z komunikacji zbiorowej niż samochodów, a także o bezwzględne przestrzeganie zaleceń funkcjonariuszy kierujących ruchem. 

Rolnicze manifestacje organizować będą zarówno związki zawodowe, organizacje producenckie, jak i spontaniczne zrzeszenia. Wszyscy liczą na dalsze rozmowy z rządem i dalej idące reformy. Celem rozmów z rządem ma być poprawa sytuacji ekonomicznej krajowego rolnictwa.

- Mamy blokady dróg, blokady miast wojewódzkich, mamy pikiety pod urzędami wojewódzkimi, blokady mostów, tras szybkiego ruchu. Pełna skala, można powiedzieć - wskazał Adrian Wawrynia z dolnośląskiej Solidarności Rolników Indywidualnych. Jak ocenił, rolnicy "nadal muszą manifestować swoje niezadowolenie w związku z tym, że ich postulaty nie są realizowane".

Rolnicy protestują w całej Polsce. Jakie są ich postulaty?

Jednym z postulatów rolników są dalsze reformy Zielonego Ładu. Jak zaznacza przewodniczący rolniczego OPZZ-u Sławomir Izdebski, chodzi o głębsze zmiany w obszarze rolnictwa w stosunku do ostatniej propozycji Komisji Europejskiej. - To nie polega na tym, że Zielony Ład ma iść całkowicie do kosza, bo Zielony Ład to nie jest tylko rolnictwo - wskazał. - My przede wszystkim dbamy o swój interes, o interes polskiego rolnika. Tym bardziej że negatywne oddziaływanie, jak to mówią urzędnicy unijni, ze strony rolnictwa jest bardzo znikome, na poziomie między 1 a 3 proc. w skali globalnej - zaznaczył. 

Wiesław Gryn z Zamojskiego Towarzystwa Rolniczego zwraca uwagę na problem dużych nadwyżek zbóż z poprzedniego roku. Mają one sięgać 9 milionów ton. Jak tłumaczył, wyzwaniem pozostaje rozbudowa nadbrzeży i zwiększenie możliwości eksportu ziaren poprzez krajowe porty. - Musimy wypakować co najmniej pięć do sześciu milionów ton. Z roku na rok mamy większe zapasy - dwa lata temu mieliśmy trzy, rok temu - cztery miliony ton - wyliczył. 

Rolnicze protesty w całej Polsce. Mapa utrudnień

Na internetowej mapie zgromadzeń zgłoszono ponad 550 manifestacji, w których weźmie udział blisko 70 tys. osób. 

Jednym z regionów najbardziej dotkniętych utrudnieniami wskutek rolniczych protestów będzie Mazowsze. Utrudnienia dotkną nie tylko warszawiaków, ale także mieszkańców okolicznych powiatów. Zablokowane będą kluczowe ulice, wiele autobusów będzie jeździło objazdami. Jak podaje stołeczna policja, na terenie powiatu legionowskiego protestujący przewidują trzy punkty blokadowe: rondo w Nieporęcie (skrzyżowanie DW 631 z DW 633), rondo w Rembelszczyźnie (skrzyżowanie DW 632 z DW 633), a także rondo w Jabłonnie (na granicy z Warszawą), czyli DK 61; Na terenie powiatu mińskiego protest rozpocznie się w miejscowości Trzebucza (powiat węgrowski). Następnie ciągniki przejadą DK2 i DK92 przez Kałuszyn, Mińsk Mazowiecki do Zakrętu. Uczestnicy protestu będą blokowali rondo w miejscowości Zakręt; Na terenie powiatu nowodworskiego przewidziane są blokady w miejscowości Kazuń Nowy gm. Czosnów, na skrzyżowaniu drogi krajowej nr 7 z drogą wojewódzką nr 579.

Manifestacje rolników. Ciągniki nie wjadą do Warszawy

Policja przypomina, że na terenie miasta st. Warszawy są umieszczone znaki zakazu wjazdu ciągników rolniczych i pojazdów wolnobieżnych. W przypadku złamania tego zakazu należy spodziewać się kontroli drogowej, która może zakończyć się mandatem karnym.

Poważne problemy napotkają kierowcy na drogach województwa małopolskiego. "Według uzyskanych informacji do Krakowa może przyjechać nawet ponad dwa tysiące pojazdów uczestniczących w proteście. Utrudnień w ruchu w tym dniu można spodziewać się już od godzin porannych w różnych częściach miasta. Utrudnienia te będą występować przede wszystkim na głównych ulicach wjazdowych do Krakowa" - przestrzegają mundurowi. Protestujący mają później przejechać przez miasto w rejon ronda Mogilskiego, które ma być miejscem ich spotkania. Protesty i utrudnienia wystąpią także na podkrakowskich drogach w rejonie Kocmyrzowa i Wawrzeńczyc, a także wielu powiatów województwa. 

Jednym z regionów, w którym zgłoszono najwięcej protestów, jest Wielkopolska. Lista opublikowana na stronach wielkopolskiej policji obejmuje ponad 100 pozycji. Wśród nich - blokady autostrad, dróg ekspresowych, krajowych i wojewódzkich. To jednak nie wszystko. Członek Ruchu Młodych Farmerów Sebastian Dziamski wyjaśnia, że protestujący chcą też tłumaczyć swoje położenie kierowcom i mieszkańcom miast, dlatego odbędą się "nie tylko protesty na drogach, ale też liczne happeningi" pokazujące, że ich problemy wkrótce dotkną "każdą gałąź przemysłu i każdego obywatela". - Na pewno nie schodzimy z protestu, walczymy dalej - zaznaczył. 

»Więcej informacji o utrudnieniach w ruchu i sytuacji na drogach znajdziesz na stronach Polskiego Radia Kierowców«

Główna manifestacja w województwie pomorskim odbędzie się w Gdańsku w godzinach 10-16. Protest rozpocznie się na placu Solidarności, a następnie od godz. 11.00-11.30 jego uczestnicy będą przemieszczać się trasą - ul. Nowomiejska, Wały Piastowskie, Podwale Grodzkie, Wały Jagiellońskie, Hucisko, Toruńska, Okopowa pod Urząd Wojewódzki. Rolnicy przewidują też zablokowanie S7 w rejonie węzła Nowy Dwór Gdański. Utrudnienia wystąpią też także w wielu miejscach na DK 22, DK 90, DK55, a także na drogach wojewódzkich.  

Na południowym wschodzie Polski, w Podkarpackiem, utrudnienia rozpoczną się już o poranku. O godz. 8 rolnicy zablokują drogę ekspresową S19 na węźle Sokołów Małopolski w kierunku Rzeszowa i Lublina; w Kolbuszowej, gdzie biegnie droga krajowa nr 9, rolnicy będą protestować od 7 do 19; ciągniki będą też na rondach przy wjeździe i zjedzie z autostrady A4, na węźle Gorliczyna - od drogi krajowej nr 94 do drogi wojewódzkiej nr 835; na drodze krajowej nr 94 w miejscowości Ropczyce rolnicy rozpoczną protest o godz. 8. Utrudnienia mają się zakończyć o 22.

Utrudnienia napotkają mieszkańcy Białegostoku i województwa podlaskiego. Od rana część tras kilkunastu autobusów Białostockiej Komunikacji Miejskiej zostanie zmieniona. Rolnicy planują też zablokować drogi dojazdowe do Białegostoku, m.in. z kierunku Grabówki, Fast, Niewodnicy Kościelnej, Zabłudowa, Wasilkowa, Augustowa, Kleosina, Supraśla. Zablokowana ma być też droga S8 Białystok-Warszawa na wysokości miejscowości Milewo Zabielne oraz węzła w pobliżu dawnego przejścia granicznego z Litwą w Budzisku. 

Protesty odbędą się także na Śląsku. Utrudnienia dla kierowców wystąpią przede wszystkim w rejonie Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego. W całym mieście w proteście weźmie udział około 200 osób i kilkadziesiąt ciągników. Autobusy przejeżdżające na co dzień ulicami, na których pojawią się protestujący, będą kierowane na trasy alternatywne. Akcja protestacyjna w Katowicach ma rozpocząć się o godzinie 5.00 i potrwać do 19.00. Utrudnienia czekają także na kierowców w innych miastach regionu. Zablokowane będzie m.in. rondo w rejonie zjazdu z A1 w Mykanowie, wystąpią trudności z przejazdem drogą krajową nr 43 w Kłobucku. 

Kłopoty będą mieli kierowcy w Świętokrzyskiem. Od godziny 7 rolnicy zaplanowali blokady dróg wjazdowych i wyjazdowych z Kielc w siedmiu miejscach. Mają one wstrzymać ruch m.in. przy rondzie Cedzynie na drodze krajowej numer 74, przy ulicy Łódzkiej. Dotyczy to też drogi krajowej nr 73 w Wiśniówce oraz ulicy ks. Piotra Ściegiennego. Planowana jest ciągła blokada ruchu na drodze krajowej nr 78 w Piaskach, a także skrzyżowania dróg krajowych nr 73 i 79 w rejonie Pacanowa. 

Na drogach województwa warmińsko-mazurskiego zgłoszono 40 różnych utrudnień. To skrzyżowania dróg krajowych i wojewódzkich, a także ronda w centrach miast. Zapowiedziano także blokadę S7 przy węzłach Nidzica Południe oraz Północ. 

W związku z protestem rolników utrudnienia wystąpią na wielu drogach województwa łódzkiego - m.in. w samej Łodzi na skrzyżowaniu Szczecińskiej i Aleksandrowskiej, ale także na autostradzie A1 na węźle Piątek, na zjeździe z A2 na węźle Wartkowice oraz na S8 w Piotrkowie Trybunalskim i węźle tej ekspresówki z A1. 

Policja przestrzega przed utrudnieniami na autostradzie A2 w Słubicach i Świecku w Lubuskiem, do środy wieczorem zablokowane jest także przejście graniczne w Gubinku. "Kierowców jadących autostradą A2 w kierunku przejścia granicznego w Świecku, a zbliżających się do węzłów Jordanowo, Rzepin, Świecko, prosimy o zachowanie ostrożności i stosowane się do nowych znaków i sygnałów. Zmiana w organizacji polega na sprowadzeniu pojazdów z dwóch w jeden pas ruchu. W związku z tym mogą pojawić się zatory. Na węzłach przez całą dobę pracują policjanci. Na pierwszym węźle Jordanowo policjanci sprowadzają samochody ciężarowe łącznicą na trasę S3. Na węźle Rzepin samochody ciężarowe sprowadzane są łącznicą w kierunku Rzepina i Ośna lubuskiego. Węzeł Świecko jest miejscem zamknięcia autostrady" - przestrzega lubuska policja. 

Lubelska policja podaje, że w środę zgłoszono w całym województwie 26 blokad dróg wojewódzkich, krajowych oraz ekspresowych S17 i S19. W samym Lublinie utrudnień należy spodziewać się w rejonie Urzędu Wojewódzkiego. 

Utrudnienia także w Dolnośląskiem. Rolnicy protestować będą m.in. w Kątach Wrocławskich na wiadukcie nad A4, spodziewana jest także blokada drogi 347 w rejonie wjazdu i zjazdu na A4 w kierunku zarówno Wrocławia, jak i Zgorzelca. 

W Opolskiem utrudnienia dotkną kierowców w wielu powiatach, najczęściej w rejonie wjazdów i zjazdów na A4. Problemy napotkają także jadący DK11 i DK45 w powiecie kluczborskim, a także DK42, DK43 i DK45 w powiecie oleskim. Policjanci przestrzegają też przed mogącymi trwać nawet miesiąc utrudnieniami na drogach powiatu brzeskiego. 

W województwie zachodniopomorskim blokady rolnicze zaplanowano w większości powiatów, m.in. goleniowskim, stargardzkim, myśliborskim i choszczeńskim. W wielu miejscowościach blokady rozpoczną się już o godzinie 7 rano. O godzinie 11 zaś zaplanowano zbiórkę przed urzędem wojewódzkim, a potem przejazd przez miasto. 

Utrudnienia czekają też na kierowców w Kujawsko-Pomorskiem. Rolnicy zapowiedzieli, że zablokują autostradę A1 na odcinku od węzła Kowal do węzła Pikutkwo pod Włocławkiem - informuje Radio PiK. Od miejscowości Unisławice, tuż przy węźle Kowal, rolnicy chcą blokować również tak zwaną starą jedynkę, czyli krajową drogę numer 91.

Czytaj także: 

Protesty rolników sparaliżują Polskę. Premier reaguje

Do zapowiadanych protestów odnosił się we wtorek premier. Donald Tusk przypominał o piątkowej korekcie Zielonego Ładu zaproponowanej przez Komisję Europejską. Zmiany zatwierdzić musi jeszcze europarlament i Rada Europejska. - Nie ma ugorowania, nie ma kontroli i kar ani żadnej warunkowości, przymusowości dla wszystkich do 10 ha (...). To większość polskich rolników. Oni są zwolnieni z kontroli i kar związanych z niewykonywaniem wymogów europejskich - wymienił szef rządu. 

Lider Koalicji Obywatelskiej dodał, że w roboczych grupach trwają rozmowy z Ukrainą odnośnie do dwustronnych relacji handlowych w obszarze rolnictwa. Zapowiedział też wyeksportowanie z Polski części zeszłorocznych zbóż. 


Posłuchaj

Premier Donald Tusk o protestach rolników w Polsce (IAR) 0:33
+
Dodaj do playlisty

[ZOBACZ TAKŻE] Poseł PSL Marek Sawicki gościem Polskiego Radia: 

Zmiany w Zielonym Ładzie. Na jakie ustępstwa poszła Komisja Europejska? 

W ramach reformy Zielonego Ładu Komisja Europejska zaproponowała m.in. odstąpienie od obowiązkowego ugorowania 4 procent gruntów i stworzenie z tego wymogu dobrowolnego ekoschematu. Zmiany mają dotyczyć też stosowania płodozmianu, obowiązkowych terminów stosowania okrywy zimowej i odstąpienia od kontroli w gospodarstwach do 10 hektarów. Kraje członkowskie mają też otrzymać możliwość zmian swoich planów strategicznych dwa razy w roku (obecnie mogą to robić raz).

Polsko-ukraińskie konsultacje międzyrządowe, na których ma być zatwierdzony system licencjonowania importu ukraińskich produktów do Polski, mają się odbyć 28 marca w Warszawie.

Według wstępnych informacji, dopłaty dla rolników do sprzedawanych zbóż miałyby wynieść od 200 do 300 złotych za tonę. Wysokość stawki byłaby uzależniona od okresu sprzedaży. Informacje przekazał uczestnikom Europejskiego Forum Rolniczego w Jasionce na Podkarpaciu minister rolnictwa Czesław Siekierski.

Czytaj także: 

PAP, IAR, RadioPik.pl, forsal.pl/ mbl/wmkor

Polecane

Wróć do strony głównej