Fundusz Sprawiedliwości i powiązania towarzysko-rodzinne. "Największy problem jest z Darkiem Mateckim"

W rozmowie poruszono kwestię żon polityków, które biorą udział "w projektach" otrzymujących wsparcie z Funduszu Sprawiedliwości. Podczas dyskusji zwraca na ten problem uwagę ówczesny wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski, który mówi, że "to wygląda bardzo słabo".

Sprawa Funduszu Sprawiedliwości. "Co jeszcze mamy? Żony"

Podczas spotkania rozmawiało pięć osób: Marcin Romanowski (b. wiceminister sprawiedliwości, w resorcie zajmujący się Funduszem Sprawiedliwości), Tomasz Mraz (b. dyrektor Departamentu Funduszu Sprawiedliwości), Dariusz Matecki (b. radny Szczecina, obecnie poseł SP), Mateusz Wageman (b. wicewojewoda zachodniopomorski, polityk SP) oraz urzędnik Departamentu Funduszu Sprawiedliwości, który nie jest wymieniony z nazwiska.

Wagemann: Co jeszcze mamy?

Matecki: Żony.

REKLAMA

Romanowski: Żony, w projektach. To wygląda bardzo słabo, panowie, mówię szczerze, nie. I jeżeli chcemy ten projekt wybronić, to (niezrozumiałe)...

Nieustalony głos: Trzeba zmienić, tak?

Romanowski: Tak. I tak będzie awantura, ale zupełnie inna awantura jest, jak się zacznie, a to już będzie przeszłością (niezrozumiałe).

Matecki: Tylko u mnie nie broni się to, że zanim została żoną, to... (niezrozumiałe)?

REKLAMA

Romanowski: Nie.

Matecki: (niezrozumiałe) i tak będą w to nawalać jak w kangury.

Przeszukanie u Mateckiego

Dariusz Matecki w marcu tego roku miał - z nakazu Prokuratury Krajowej - przeszukany dom. Podczas przeszukania - jak mówił później w portalu dorzeczy.pl - zabezpieczono szereg przedmiotów należących do niego (jak np. telefon), ale też laptop jego żony. Ponadto ujawniono u niego dokumenty, które - zdaniem Mateckiego - były kopiami dokumentów znajdujących się w MS.

Jak wyjaśniał Dariusz Matecki w marcu, sprawa dotyczy dotacji dla organizacji Profeto. On sam twierdzi, że z Funduszem Sprawiedliwości nie ma nic wspólnego. - Moja fundacja nigdy nie korzystała ze środków Funduszu Sprawiedliwości. Dotacje otrzymały organizacje, z którymi działam publicznie, jednak idąc takim tropem, dziesiątki osób w całym kraju powinny być oskarżone - mówił.

REKLAMA

Związki polityków Suwerennej Polski z organizacjami wspieranymi z FS

Związków między politykami a organizacjami dotowanymi z Funduszu Sprawiedliwości także dotyczą fragmenty nagranych rozmów, ujawnione przez tvn24.pl. W nagraniu pojawia się temat szczególnie dwóch organizacji, z którymi związani są Matecki i Wagemann - chodzi o Fidei Defensor i Stowarzyszenie Przyjaciół Zdrowia.

Romanowski: Jakie są twoje związki formalne z tymi organizacjami?

Matecki: Formalne żadne, jestem wolontariuszem w jednym, w dwóch.

Wagemann: Formalnych nie masz związków żadnych, nie jesteś ani członkiem, ani w KRS-ie nigdy nie byłeś też, no bo to nie tak, że kiedyś (niezrozumiałe). Nigdy Darka nie było.

REKLAMA

Matecki: I oficjalnie (niezrozumiałe) współpracuję z zaprzyjaźnionym Stowarzyszeniem Fidei Defensor, jako moja fundacja OMA (Ośrodek Monitorowania Antypolonizmu - przyp. red.), gdzie jestem prezesem (niezrozumiałe). Ale nigdy nie pisałem, że gdzieś tam moje stowarzyszenie czy coś takiego.

• Szokujące wyznanie posła Tyszki ws. Funduszu Sprawiedliwości. "Dostawałem propozycje"
• Ziobro, Rydzyk i koncert Roksany Węgiel. Wyciekło kolejne nagranie

"Największy problem jest z Darkiem"

Politycy omawiają także ewentualną strategię na wypadek konieczności tłumaczenia się z tych dotacji.

Romanowski: Jak będziemy w takim razie prowadzić tutaj narrację w tej sprawie? Co ja mam mówić na komisji sejmowej na przykład?

REKLAMA

Wagemann: Znaczy związków nieformalnych, w sensie koleżeńskich, no to trudno się wyprzeć, bo to będzie w internecie, to jest na zdjęciach, to jest wszędzie i...

Matecki: No, ale formalnie to nie byłem związany ani z jedną, ani drugą organizacją.

Romanowski: I nigdy nie byłeś.

Matecki: Nigdy nie byłem we władzach (niezrozumiałe). A w Ministerstwie Sprawiedliwości nie jestem zatrudniony jako urzędnik, tylko jestem zatrudniony na zlecenie.

REKLAMA

• Będzie nowa wersja Funduszu Sprawiedliwości. Wkrótce wyniki audytu
• Fundusz Sprawiedliwości. Magdalena Sroka: Solidarna Polska zrobiła sobie z niego partyjną skarbonkę

Portal tvn24.pl przypomina, że stowarzyszenie Fidei Defensor otrzymać miało ponad 12 mln zł. Kolejne wypłaty wstrzymano w styczniu tego roku. Z kolei Stowarzyszenie Przyjaciół Zdrowia (które dziś nazywa się Stowarzyszeniem Przyjaciół Mediów) wygrało konkurs MS na środki z Funduszu Sprawiedliwości w 2020 roku. Organizacja miała otrzymać 7,7 mln zł. Prezesem Stowarzyszenia miał być - jak informuje tvn24.pl - Mateusz Wagemann.

Organizacja prowadzi trzy portale internetowe, spośród których jeden - Szczecińskie24.pl - w październiku 2020 roku wzbudził szczególne zainteresowanie. Pojawiły się w nim wówczas materiały, które - zdaniem "Gazety Wyborczej" - "bezkrytycznie zachwalały i obszernie cytowały Dariusza Mateckiego".

Puentą rozmowy nagranych urzędników jest stwierdzenie Marcina Romanowskiego, że "największy problem jest z Darkiem [Mateckim] i powiązaniami towarzysko-rodzinnymi". Wiceministrowi przytakuje Tomasz Mraz.

REKLAMA

tvp.info, tvn24.pl, dorzeczy.pl / jmo