Grzybowe eldorado w niebezpieczeństwie. To się może szybko skończyć

W ostatnich tygodniach popadało i grzybiarze chwalą się już swoimi zdobyczami, publikując zdjęcia koszy pełnych kurek czy borowików, zwanych też prawdziwkami. Sezon może jednak zostać zakłócony przez zbliżające się upały, które nie sprzyjają wysypowi leśnych skarbów. - Amatorzy grzybobrania muszą uzbroić się w cierpliwość, oczekując deszczowej aury - mówi dla portalu polskieradio24.pl Leopold Leśko z Nadleśnictwa Puławy.

Sylwia Bagińska

Sylwia Bagińska

2024-06-25, 17:16

Grzybowe eldorado w niebezpieczeństwie. To się może szybko skończyć
Wystartował sezon grzybowy w Polsce. Foto: Archiwum prywatne

Na forach internetowych zrzeszających miłośników grzybobrania z całej Polski można już zobaczyć masę zdjęć, na których grzybiarze chwalą się swoimi zbiorami z tego roku.

Ryszył sezon grzybowy

Grzyby pojawiły się w wielu polskich lasach - m.in. w województwach: mazowieckim, świętokrzyskim, dolnośląskim, lubuskim, śląskim, pomorskim, kujawsko-pomorskim, łódzkim, a także podlaskim.

Kurki Kurki

Co znajdują już grzybiarze? Jak się okazuje, nie tylko kurki (pieprznik jadalny), ale także m.in. borowiki, koźlarze/koźlaki i maślaki. Niektórzy chwalą się także znalezieniem kani lub inaczej – czubajki kani.

Koźlarz 
Prawdziwek 
Grzybów nie ma jednak w pobliżu Puław, o czym poinformował polskieradio24.pl tamtejszy specjalista Służby Leśnej Leopold Lesko. - Charakterystyka lasów Nadleśnictwa Puławy (udział sosny ponad 70 proc.) warunkuje aktualnie brak grzybów w okolicznych lasach - słyszymy.

Jak dodaje leśniczy, na przełomie czerwca i lipca w lasach puławskich grzyby są rzadkością. W tym rejonie na grzybobranie najlepiej udać się w sierpniu i wrześniu.

Susza w Warszawie. Apel do grzybiarzy: nie tracie wiary!
Miłośnikiem grzybobrania jest też były wicepremier Janusz Piechociński, który w mediach społecznościowych często chwali się swoimi zdobyczami z lasu. "Uwaga grzybowi maniacy, suchość suchości pod Warszawą, ale dziewięć przepięknych szarych koźlarzy znalezione w 17 minut. Nie tracie wiary w lepszą przyszłość grzybobrania...." - napisał we wtorek na platformie X.

REKLAMA

Sezonowi grzybowemu zaszkodzi pogoda?

Mamy jednak złą wiadomość dla miłośników grzybobrania. Zbliżające się upały nie będą sprzyjać pojawianiu się kolejnych grzybów.

Jak zapowiedziało IMGW, od środy w wielu regionach Polski termometry pokażą 30 stopni Celsjusza. Ale to nie koniec – w niedzielę upał sięgnie nawet 35 stopni.

Deszcz i burze nie będą pojawiać się w całej Polsce, lecz głównie na zachodzie i południu. W centrum i na wschodzie prawdopodobnie będzie sucho.

REKLAMA

- "Wysyp grzybów" uwarunkowany jest wcześniejszą długotrwałą deszczową pogodą oraz ciepłymi nocami. Amatorzy grzybobrania muszą uzbroić się w cierpliwość, oczekując deszczowej aury, jeśli chodzi o zbieranie grzybów w puławskich lasach - wyjaśnia Leopold Leśko. 

Wybierasz się na grzyby? O tym musisz pamiętać

Bezpieczeństwo na grzybobraniu jest niezwykle istotne. Przygotuj się wcześniej, aby uniknąć poważnych zagrożeń zdrowotnych i niebezpiecznych sytuacji.

- Wybierając się na dłuższą wędrówkę po lesie, należy zabrać wodę, coś na ząb oraz kurtkę na wypadek zmieniającej się pogody. Warto zaopatrzyć się także w środek odstraszający kleszcze i komary - wskazuje rozmówca polskieradio24.pl.

Dodaje też, że wybierając się na grzyby do miejsca, którego dobrze nie znamy, warto zadbać byśmy byli w stanie ustalić własną położenie w terenie. Pomóc może darmowa aplikacja na system Android o nazwie mBDL - mobilny Bank Danych o Lasach. Jest ona w stanie pokazać naszą lokalizację w lesie, co może zapobiec niepotrzebnym nerwom.

REKLAMA

- Po powrocie do domu koniecznie sprawdźmy, czy nieproszony gość w postaci kleszcza nie zadomowił się na naszej skórze - dodaje specjalista Służby Leśnej z Nadleśnictwa Puławy.

Czytaj także:

polskieradio24.pl/Sylwia Bagińska

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej