Kolejne zatrzymania ws. nieprawidłowości w RARS. Sąd zastosował areszt

Prokuratura Krajowa poinformowała o zatrzymaniu kolejnych trzech osób w związku ze śledztwem dotyczącym nieprawidłowości w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych. Wobec jednego z zatrzymanych sąd zastosował areszt tymczasowy.

2024-11-22, 13:55

Kolejne zatrzymania ws. nieprawidłowości w RARS. Sąd zastosował areszt
Kolejne zatrzymania w sprawie nieprawidłowości w RARS. Foto: Pawel Wodzynski/East News

Z informacji Prokuratury Krajowej wynika, że zatrzymania miały miejsce 7 listopada.

Spośród trzech zatrzymanych osób, dwie usłyszały zarzuty powoływania się na wpływy w instytucjach państwowych "w celu załatwienia spraw dotyczących działalności podmiotów zarządzanych przez Pawła Sz.", zaś trzecia osoba, to funkcjonariusz policji, któremu zarzucono przekroczenie uprawnień "gdy udzielił Pawłowi Sz. pomocy przy wypłacie z banków gotówki w łącznej kwocie około 3,5 mln zł".

Wobec jednej z osób - Eryka T. - sąd na wniosek prokuratury zastosował areszt tymczasowy.

Śledztwo ws. RARS

Od 12 kwietnia śląski pion Prokuratury Krajowej zajmujący się przestępczością zorganizowaną (PZ PK) prowadzi śledztwo w sprawie nieprawidłowości w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych (RARS). Wcześniej śledztwo prowadziła Prokuratura Regionalna w Warszawie.

REKLAMA

W sprawę zaangażowane są Centralne Biuro Antykorupcyjne, Mazowiecki Urząd Celno-Skarbowy i Biuro Spraw Wewnętrznych policji.

W ramach śledztwa zgromadzona została bogata dokumentacja dotycząca działalności RARS. Dotąd ośmiu osobom postawiono 21 zarzutów. Wśród podejrzanych są b. prezes RARS Michał K., trzech innych urzędników Agencji oraz współpracujący w pewnym momencie z Agencją Paweł Sz., założyciel marki odzieżowej Red is Bad.

Nieprawidłowości w RARS nawet na 340 mln zł

Zarzuty stawiane podejrzanym dotyczą udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, przekroczenia uprawnień, prania brudnych pieniędzy i powoływania się na wpływy. Nieprawidłowości w RARS mają opiewać na co najmniej 340 mln zł.

Trzy podejrzane osoby znajdują się obecnie w areszcie, zaś Michał K., przebywa w areszcie w Wielkiej Brytanii, gdzie został zatrzymany i oczekuje na ekstradycję do kraju.

REKLAMA

"Śledztwo ma charakter rozwojowy, planowane są dalsze czynności, w tym zatrzymanie i przedstawienie zarzutów dalszym osobom zaangażowanym w przestępczy proceder" - informuje w komunikacie prok. Katarzyna Calów-Jaszewska z Działu Prasowego Prokuratury Krajowej.

Czytaj także:

gov.pl/x.com/jmo

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej