Premier Morawiecki: wybór euro to dolewanie oliwy do ognia

2023-01-10, 12:00

Premier Morawiecki: wybór euro to dolewanie oliwy do ognia
Chaos inflacyjny, który daje się we znaki Chorwatom, jest dla nas bardzo poważnym ostrzeżeniem - powiedział o walucie euro Mateusz Morawiecki. Foto: PAP/Paweł Supernak

- Kilka dni temu Chorwacja przyjęła euro i Chorwaci przeżywają szok cenowy - powiedział Mateusz Morawiecki na konferencji prasowej po posiedzeniu Rady Ministrów. Szef rządu przestrzegał, że zmiana waluty może doprowadzić do gwałtownego wzrostu cen i zubożenia polskiego społeczeństwa.

- Inflacja przyszła do Polski z zewnątrz, została zaimportowana. Związana jest też z wojną na Ukrainie. Dowodem gwałtownego wzrostu cen jest przykład Chorwacji, która przyjęła euro - powiedział Mateusz Morawiecki.

Chorwackie ostrzeżenie

- Mają oni teraz do czynienia z chaosem cenowym, rosną gwałtownie ceny paliwa. Chaos inflacyjny, który daje się we znaki Chorwatom, jest dla nas bardzo poważnym ostrzeżeniem - dodał.

Premier ostrzegł, że przyjęcie waluty euro w czasach wysokiej inflacji jest dolewaniem oliwy do ognia. - Opozycja liczy, że wystarczy wymienić portfel i będziemy bogatsi. Przykład Chorwacji pokazuje, że jest odwrotnie - wskazał Mateusz Morawiecki.

Premier podkreślił, że sama zamiana waluty niczego nie daje, a o sile pieniądza świadczy jego siła nabywcza. Zauważył, że zgodnie z doniesieniami medialnymi, po zmianie waluty ceny niektórych usług w Chorwacji wzrosły nawet o 80 procent.

Wyższa inflacja

Szef rządu ocenił, że na tym etapie rozwoju polskiej gospodarki wprowadzenie euro może doprowadzić tylko do jeszcze wyższej inflacji.

Wskazał, że zadaniem rządu jest doprowadzenie w pierwszej kolejności do tego, by zarobki Polaków były na poziomie bogatszych krajów zachodniej Europy.

- Dopiero potem możemy rozmawiać o zmianach w polityce monetarnej - dodał.

Ważna elastyczność

Podkreślił, że w dobie kryzysu mechanizmy polityki gospodarczej, które są elastyczne, są kluczowe dla utrzymania niskiego poziomu bezrobocia, wysokiego tempa wzrostu gospodarczego i jak najwyższego wzrostu wynagrodzeń. - Te mechanizmy mamy dostępne – zaznaczył.

Posłuchaj

Mateusz Morawiecki o przyjęciu waluty euro (IAR) 0:31
+
Dodaj do playlisty

 

Premier dodał, że rząd podejmuje działania, żeby zbijać inflację, wywołaną wojną i wysokimi cenami energii.

- Zmienia się rynek pracy, a my zmieniamy regulacje, które będą chronić rynek pracy - dobre prawo pracy to stabilność życiowa i elastyczność pracownika - powiedział.

Dążenie Tuska do euro

Premier poinformował, że kilka miesięcy temu przewodniczący Donald Tusk już sygnalizował że od początku 2024 roku przygotowania do wejścia do strefy euro powinny nastąpić.

Według opublikowanego we wtorek sondażu IBRiS dla Radia ZET ze stwierdzeniem "Polska powinna przyjąć walutę euro zamiast polskiego złotego" zdecydowanie zgadza się 14,7 proc. badanych, a 9,8 proc. udzieliło odpowiedzi "raczej się zgadzam". Jednak największą grupę stanowią ankietowani, którzy "zdecydowanie" nie zgadzają się na to - 49 proc. "Raczej" nie zgadza się na euro w Polsce 15,2 proc. przepytanych przez IBRiS dla Radia ZET. Odpowiedzi "Nie wiem/ Trudno powiedzieć" udzieliło 11,3 proc. badanych.

Niecałe 10 lat po wejściu do Unii Europejskiej Chorwacja zrezygnowała z narodowej waluty i przyjęła euro. Jest ona 20. krajem, który przyjął wspólną walutę. Do tej pory jako ostatnia wchodziła do eurolandu Litwa, 8 lat temu.

Czytaj także:

IAR/PAP/fc

Polecane

Wróć do strony głównej