Trzęsienie ziemi w Turcji i w Syrii. MSZ: nie ma informacji, że ucierpieli Polacy

W poniedziałek nad ranem południowo-wschodnią Turcję i północną Syrię nawiedziło trzęsienie ziemi o magnitudzie 7,8. W sumie zginęło już ponad 2000 osób i nie jest to bilans ostateczny.

Gigantyczna liczba ofiar trzęsienia ziemi w Turcji i Syrii

Jak poinformowała turecka rządowa agencja ds. sytuacji nadzwyczajnych i klęsk żywiołowych (AFAD), liczba ofiar śmiertelnych tylko w tym kraju wzrosła do 1498, ranne są 7634 osoby. Co najmniej 810 osób zginęło w Syrii - podało ministerstwo zdrowia w Damaszku - z czego 430 w części kraju kontrolowanej przez syryjskie władze, a 380 na obszarach zdominowanych przez rebeliantów. Rannych jest łącznie 2315 osób.

Jeszcze w poniedziałek do dotkniętej kataklizmem Turcji wyleci z Warszawy grupa poszukiwawczo-ratownicza HUSAR Poland - 76 strażaków Państwowej Straży Pożarnej i osiem wyszkolonych psów.

Działania grupy wesprze Zespół Pomocy Humanitarno-Medycznej. Jak poinformował dr Zaczyński, w poniedziałek ze strażakami do Turcji poleci pięcioosobowy zespół rozpoznawczy, w tym wiceszef ZPHM Sławomir Butkiewicz.

Także Syria poprzez swoje MSZ zaapelowała od państw członkowskich ONZ, Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża oraz innych organizacji humanitarnych o pomoc w stawieniu czoła skutkom niszczycielskiego trzęsienia ziemi.

Wiele krajów, w tym Polska, śle pomoc do Turcji i Syrii

Trzęsienie ziemi, które nawiedziło nad ranem Turcję i Syrię, było jednym z najsilniejszych trzęsień ziemi w tej części świata od co najmniej stu lat. Do poprzedniego potężnego wstrząsu - o sile 7,4 stopnia - doszło w Turcji w 1999 roku. Zginęło wówczas ponad 17 tysięcy ludzi, w tym około 1000 w Stambule.

Łącznie obszar dotknięty kataklizmem rozciąga się na ponad 330 kilometrów. Trwa akcja poszukiwawczo-ratunkowa. Pomoc w niej zaoferowało 45 krajów. Po pierwszym trzęsieniu ziemi nad ranem nastąpiło wiele wstrząsów wtórnych. Jeden z nich miał siłę 6,7 stopnia.

Do nowych wstrząsów doszło krótko po południu miejscowego czasu, około ośmiu godzin po pierwszym trzęsieniu ziemi. Epicentrum tego drugiego znajdowało się w rejonie Elbistanu niedaleko Gaziantep. Miejscowi sejsmolodzy podkreślają, że nie były to wstrząsy wtórne, których po pierwszym trzęsieniu zanotowano w Turcji i w Syrii ponad 40, ale nowe trzęsienie ziemi.

Szpitale w Turcji i Syrii są przepełnione, niektóre trzeba było ewakuować, gdyż wstrząsy naruszyły konstrukcję budynków.

• "Moich dwóch synów jest wciąż pod gruzami, czekam na nich". Ofiary o trzęsieniu ziemi w Turcji
• Nagrania z Turcji mrożą krew w żyłach. Blok runął w kilka sekund

Posłuchaj

Kilkadziesiąt krajów zaoferowało Turcji i Syrii pomoc po jednym z najbardziej tragicznych trzęsień ziemi w historii. Relacja Wojciecha Cegielskiego (IAR) 0:51

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

IAR/PAP/jmo/kor