Morawiecki: rząd PO przygotowywał dziesiątki tysięcy miejsc dla nielegalnych migrantów
- Rząd Platformy Obywatelskiej, mamy na to dowody, przygotowywał dziesiątki tysięcy miejsc dla nielegalnych imigrantów - powiedział w niedzielę premier Mateusz Morawiecki.
2023-08-13, 12:45
Podczas konferencji w województwie pomorskim szef polskiego rządu nawiązał do ogłoszonego przez siebie w niedzielę rano trzeciego pytania w referendum, czyli: "Czy popierasz przyjęcie tysięcy nielegalnych imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki, zgodnie z przymusowym mechanizmem relokacji narzucanym przez biurokrację europejską?".
"Tragiczna polityka multi-kulti"
Mateusz Morawiecki podkreślał, że ważne jest, aby Polacy byli gospodarzami we własnym domu i decydowali o tym, kogo chcemy przyjmować, a kogo nie chcemy przyjmować do kraju. - Żeby to nie Platforma Obywatelska i Grupa Wagnera czy "Grupa Webera" nam dyktowały warunki i meblowały nam nasz kraj, tylko żeby Polacy byli gospodarzami we własnym kraju - mówił.
- Mieliśmy do czynienia z koszmarną, tragiczną polityką multi-kulti - mówił szef rządu tłumacząc problemy, które obecnie występują w miastach zachodniej Europy. - Polityka multi-kulti to polityka zapraszania wszystkich, niezależnie od tego, kto ma jaką tradycję, kulturę, preferencje, kto chce kogo zaprosić - dodał.
- To pani Merkel, pan Tusk i pan Weber mieli decydować, kto wjeżdża na terytorium jakiego kraju - wskazywał.
REKLAMA
"PO przygotowywała miejsca dla nielegalnych migrantów"
Jak podkreślał premier, "gdyby nie zwycięstwo Prawa i Sprawiedliwości w 2015 roku, taką mielibyśmy rzeczywistość". Przypomniał w tym kontekście słowa czołowych polityków Platformy Obywatelskiej m.in. Rafała Trzaskowskiego, Cezarego Tomczyka, Ewy Kopacz.
- Rząd Platformy Obywatelskiej, mamy na to dowody, przygotowywał dziesiątki tysięcy miejsc dla nielegalnych imigrantów - dodał.
- Postawiliśmy twarde weto, ja postawiłem twarde weto w czerwcu 2018 roku - podkreślał Mateusz Morawiecki i przypominał unijny szczyt w czerwcu 2018 roku. - Powiedziałem, że nie ma naszej zgody na przyjmowanie nielegalnej migracji - dodał.
Posłuchaj
- Dlaczego? Dlatego, że jest to ogromne zagrożenie dla bezpieczeństwa. To oznacza splądrowane sklepy i szpitale, zniszczone szkoły i kościoły, zagrożenie na ulicach, dzielnice grozy, getta w miastach, do których boi się wkroczyć policja - wyliczał premier.
REKLAMA
Jak podkreślał szef rządu, "Polska jest dziś jednym z najbezpieczniejszych krajów Europy, a praktycznie również jednym z najbezpieczniejszych krajów świata".
- "Tusk straszył karami, my słuchamy Polaków". Politycy PiS komentują trzecie pytanie referendalne
- Rocznica przemówienia Lecha Kaczyńskiego w Tbilisi. Morawiecki: te słowa są naszym drogowskazem
IAR/PAP/nt
REKLAMA
REKLAMA