Prof. Ryszard Legutko: skończyły się czasy, gdy decydowali najwięksi z zachodniej Europy
– Główne grupy polityczne w Parlamencie Europejskim czują się obolałe po tym, jak pakiet z Osaki z Timmermansem został rozbity i odrzucony, m.in. dzięki aktywnej działalności polskiego rządu – powiedział prof. Ryszard Legutko, europoseł Prawa i Sprawiedliwości. – Ze strony socjalistów jest ogromna wściekłość i chęć odwetu – dodał.
2019-07-10, 11:49
Posłuchaj
W przyszłym tygodniu zdecydują się losy Ursuli von der Leyen jako kandydatki na przewodniczącą Komisji Europejskiej. W Parlamencie Europejskim dojdzie bowiem do głosowania, podczas którego duże znaczenie może mieć postawa przedstawicieli europejskich konserwatystów. Ich współprzewodniczącym jest prof. Ryszard Legutko.
Powiązany Artykuł
Ursula von der Leyen walczy o poparcie konserwatystów w PE
Poparcie, ale pod pewnymi warunkami
Ursula von der Leyen na razie może liczyć na poparcie chadeków i być może liberałów-centrystów, ale socjalistów i zielonych do tej pory nie przekonała do swojej kandydatury, dlatego głosy konserwatystów mogą być istotne.
>>> [CZYTAJ TAKŻE] Beata Szydło z szansą na szefowanie komisji zatrudnienia w PE
– Na chwilę obecną jeszcze nie wiemy, czy poprzemy panią von der Leyen. Odbyliśmy rozmowę, w której powiedziałem jej wprost, że co prawda może liczyć na ok. 50 głosów w naszej grupie, ale pod warunkiem że skończy się akcja przeciwko Europejskim Konserwatystom i Reformatorom oraz polskiej delegacji Prawa i Sprawiedliwości. Nie może być tak, że popieramy osobę z Europejskiej Partii Ludowej, a jednocześnie EPL działa przeciwko nam i utrąca naszych kandydatów, jak to było w przypadku prof. Krasnodębskiego – zaznaczył prof. Legutko.
REKLAMA
Wściekłość i chęć odwetu
Jak podkreślił europoseł, główne grupy polityczne w Parlamencie Europejskim czują się obolałe po tym, jak na szczycie w Brukseli zostały odrzucone ustalenia z Osaki, podczas których uzgodniono, że kandydatem na szefa Komisji Europejskiej ma zostać Frans Timmermans.
Powiązany Artykuł
Dr Ryszard Żółtaniecki: wybór Fransa Timmermansa byłby katastrofalny dla całej Unii Europejskiej
– Stało się to m.in. dzięki działalności polskiego rządu. Teraz różne grupy, np. socjaliści, odgrażają się, że będą starały się utrącić naszych kandydatów. Nie mogą nam darować Timmermansa i pakietu z Osaki. Ze strony socjalistów jest ogromna wściekłość i chęć odwetu. Dążą do tego, by obalić również kandydaturę Ursuli von der Leyen – wskazał prof. Ryszard Legutko.
>>> [CZYTAJ TAKŻE] Ursula von der Leyen zabiega o poparcie swojej kandydatury. Komentarze europosłów
Gość Polskiego Radia 24 przyznał, że na podstawie przebiegu i rezultatów szczytu w Brukseli ws. obsady unijnych urzędów można powiedzieć, że skończyły się już czasy, gdy najwięksi z zachodniej Europy, w gronie kilku osób, spotykali się i decydowali o europejskich sprawach. – Jest nowa jakość. Stary układ sił, który funkcjonował w Europie, został niezwykle osłabiony. Rodzi się nowy, ale jak to bywa często na początku, rodzi się w bólach – zauważył prof. Legutko.
REKLAMA
Z prof. Ryszardem Legutko rozmawiał Michał Rachoń.
Polskie Radio 24/db
--------------------------------------
Data emisji: 10.07.2019
Godzina emisji: 9.35
REKLAMA