Grzegorz Kuczyński: ze względów historycznych Polska jest wdzięcznym celem dla Rosji

2020-01-01, 13:45

Grzegorz Kuczyński: ze względów historycznych Polska jest wdzięcznym celem dla Rosji
Prezydent Rosji Władimir Putin. Foto: shutterstock.com/Harold Escalona

- W Rosji jest próba wykazania rzekomego fałszu obowiązującej wersji historii. Jednak są tam dziennikarze i historycy, którzy doskonale zdają sobie sprawę, jaka jest prawda historyczna - powiedział Grzegorz Kuczyński, ekspert ds. Rosji. O echach wypowiedzi prezydenta Rosji mówiła również w Polskim Radiu 24 Olga Doleśniak-Harczuk z Instytutu Staszica.

Posłuchaj

Olga Doleśniak-Harczuk i Grzegorz Kuczyński o wypowiedziach Władimira Putina ("Temat dnia/Gość PR24")
+
Dodaj do playlisty

Relacje polsko-rosyjskie w ostatnich dniach weszły w nowy rozdział, który swoimi wypowiedziami otworzył Władimir Putin próbujący powiązać Polskę z uczestnictwem w rozpoczęciu II wojny światowej. Eksperci zastanawiają się nad powodami nowej odsłony wojny informacyjnej Rosji wymierzonej w Polskę.

Znaczące rocznice

Powiązany Artykuł

Karol Karski 663.jpg
Karol Karski: Putin się przeliczył. Jego działania będą przeciwskuteczne

Grzegorz Kuczyński zwrócił uwagę, że jedną z przyczyn postawy rosyjskiego prezydenta mogą być zbliżające się rocznice: wyzwolenia przez sowieckich żołnierzy niemieckiego obozu zagłady Auschwitz-Birkenau oraz zakończenia II wojny światowej.

- Do tego należy również dodać 100. rocznicę polskiego zwycięstwa nad bolszewikami w Bitwie Warszawskiej. Gdy spojrzymy również na to, że w ostatnim czasie mamy do czynienia z eskalacją relacji Rosja-Zachód na niwie polityki historycznej, to nie możemy być zdziwieni, że Putin wybrał Polskę jako cel ataku. Ze względów historycznych jest wdzięcznym celem. Rosjanie starają się wykazać rzekomy fałsz obowiązującej wersji historii - wskazał autor książek o Rosji Putina.

Historyczne kłamstwa

"W Rosji są dziennikarze i historycy, którzy doskonale zdają sobie sprawę, jaka jest prawda historyczna." – zaznaczył Grzegorz Kuczyński. Dodał również, że poprzednicy Władimira Putina na stanowisku prezydenta Rosji – Michaił Gorbaczow i Borys Jelcyn – nie negowali prawdy o tym, kto odpowiada za rozpoczęcie II wojny światowej.

Powiązany Artykuł

maria zacharowa 1200 shutt.jpg
"Kłamstwa broni się jak niepodległości". Dr Jabłonka o reakcji rosyjskiego MSZ na słowa Putina

- Obecnie następuje przepisywanie historii na nowo. Warto zaznaczyć, że szefem Towarzystwa Historycznego w Rosji jest szef służby kontrwywiadu zagranicznego, co pokazuje sposób, w jaki historia oraz archiwa wykorzystywane są do różnych celów. Jednak groźniejsze jest to, że zdecydowana większość Rosjan czerpie wiedzę z mediów kontrolowanych przez Kreml, nie wspominając o systemie edukacji. Dlatego niebezpieczeństwem jest stopniowe i ciągłe zatruwanie świadomości historycznymi kłamstwami - przestrzegał gość Polskiego Radia 24.

Niemiecka fascynacja Rosją

W polskiej kulturze politycznej rosyjski rewizjonizm historyczny często kojarzony jest z postawą naszych zachodnich sąsiadów wobec wydarzeń dziejowych. Jak zaznaczyła Olga Doleśniak-Harczuk, w Niemczech to przede wszystkim publicyści zajęli się tematem wypowiedzi Władimira Putina.

- Najmocniejsza ocena padła w "Die Welt", gdzie podsumowano stosunek niemieckiego społeczeństwa do Rosji. Uznano, że żyje ono w świecie iluzji i mimo tego, iż Niemcy od 1949 roku są związane z Zachodem, m.in. poprzez członkostwo w NATO, to obywatele tego państwa przejawiają dziwną tendencję, by "kochać" bardziej Władimira Putina niż Donalda Trumpa. Panuje tam przekonanie, że jest on dobrym wujkiem, który zawsze znajdzie sposób, by porozumieć się z Niemcami - wyjaśniła ekspert.

Powiązany Artykuł

W. Putin 1200 pixabay.jpg
Krzysztof Kawęcki: słowa Władimira Putina to miękki rewizjonizm terytorialny

"Złośliwe duże dziecko"

Dla Niemców Donald Trump jawi się, jak określiła to Olga Doleśniak-Harczuk, jako "złośliwe duże dziecko bardzo przeszkadzające ich państwu". Narracja ta rzutuje również na to, w jaki sposób odbierana jest przez to Polska, bliski sojusznik Stanów Zjednoczonych.

- Z tego względu jesteśmy odbierani jako ci, którzy przeszkadzają w kultywowaniu dobrych stosunków niemiecko-rosyjskich. Dlatego cieszę się, że niemieckie media stanęły na wysokości zadania i publicyści, niezależnie od swojego rysu ideologicznego, potrafili zgodnie opowiedzieć się przeciwko słowom Władimira Putina - zauważyła.  

***

Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"
Prowadzący: Antoni Opaliński
Gość: Olga Doleśniak-Harczuk i Grzegorz Kuczyński
Data emisji: 01.01.2020
Godzina emisji: 10.33

Polskie Radio 24/db

Polecane

Wróć do strony głównej