"Żądania UE sprzeczne z interesami węgierskich obywateli". Orban nie zastosuje się do zaleceń ws. otwarcia granic
Premier Węgier Viktor Orban oznajmił w czwartek, że nie zastosuje się do rekomendacji Rady UE dotyczących otwarcia granic dla grupy krajów spoza UE, z których od 1 lipca możliwe powinny być podróże do Unii.
2020-07-02, 11:29
- Na razie nie możemy zrealizować żądania UE (...,) ponieważ byłoby to sprzeczne ze zdrowotnymi interesami węgierskich obywateli - oświadczył Orban w nagraniu wideo zamieszczonym na jego profilu na Facebooku.
Operatív törzs // Operational Group
Opublikowany przez Orbána Viktor Środa, 1 lipca 2020
Powiązany Artykuł
Orban: historia dała nam szansę, by narody Europy Środkowej otworzyły nową epokę
Węgry tylko dla mieszkańców Serbii
Unijne stolice ustaliły pod koniec czerwca listę krajów, z których można będzie przyjeżdżać do Europy: Kanada, Algieria, Australia, Gruzja, Tunezja, Japonia, Czarnogóra, Maroko, Nowa Zelandia, Rwanda, Serbia, Korea Południowa, Tajlandia i Urugwaj.
Orban pozwoli tylko mieszkańcom Serbii na wjazd na Węgry. Jak przypomina Reuters, w Serbii mieszka spora węgierska mniejszość. - Osoby jadące tranzytem przez Węgry będą mogły korzystać z "korytarza humanitarnego", który zostanie ponownie w tym celu utworzony, tak jak na początku pandemii w Europie - poinformował Orban.
- Dr Szymanowski: przywódcy V4 potrafią wypracowywać wspólne stanowisko
- Grupa V4 skuteczna w walce z koronawirusem. Wiemy dlaczego
- Każdy, kto podróżuje przez Węgry będzie musiał skorzystać (z tego korytarza). (Podróżni) nie będą mogli opuszczać tej trasy, a na miejscu utrzymamy ścisłe kontrole graniczne - dodał Orban.
Do środy na Węgrzech odnotowano 4 157 przypadków koronawirusa, a zmarło 586 osób.
Powiązany Artykuł
Rzecznik rządu: przyjęcie dobrego budżetu UE jest teraz najważniejszym celem Grupy Wyszehradzkiej
Rekomendacja UE nie jest prawnie wiążąca
Zalecenie Rady UE w sprawie otwarcia granic dla wybranych krajów nie jest prawnie wiążącym instrumentem, bo to władze państw członkowskich są odpowiedzialne za otwieranie i zamykanie granic. Unijna rekomendacja miała jednak sprawić, że będzie się to działo w skoordynowany sposób.
Kryteria brane pod uwagę przy znoszeniu obecnych ograniczeń w podróży, obejmują sytuację epidemiologiczną i środki ograniczające rozprzestrzenianie się koronawirusa, a także "względy gospodarcze i społeczne".
Ponadto kraje, na które UE się otwiera, powinny mieć stabilny lub malejący trend zakażeń w przeciągu dwóch tygodni.
Ograniczenie podróży do UE wprowadzone w połowie marca w związku z pandemią ma zastosowanie do "obszaru UE+", który obejmuje wszystkie państwa członkowskie strefy Schengen, Bułgarię, Chorwację, Cypr i Rumunię oraz cztery państwa stowarzyszone w ramach Schengen (Islandię, Liechtenstein, Norwegię i Szwajcarię).
Lista krajów, na które UE jest otwarta, może być aktualizowana co dwa tygodnie przez Radę UE po ścisłych konsultacjach z Komisją Europejską oraz odpowiednimi agencjami i służbami UE.
kstar
REKLAMA
REKLAMA