Poparł demonstracje na Białorusi. Jego dom oblano czerwoną farbą
W Mińsku nieznani sprawcy oblali czerwoną farbą dom Pawła Łatuszki. Poinformowały o tym niezależne media. Zwolniony z pracy dyrektor Teatru Narodowego Białorusi wszedł w skład opozycyjnej Koordynacyjnej Rady, która ma się zająć pokojowym przekazaniem władzy.
2020-08-20, 10:30
Powiązany Artykuł
Białoruś: siedem osób w prezydium Rady Koordynacyjnej powołanej przez Cichanouską
Paweł Łatuszka powiedział portalowi internetowemu "TUT.by", że już od kilku dni nie nocuje w domu. Dodał, że cały czas dostaje telefony i SMS-y z groźbami i propozycjami, aby opuścił kraj.
Posłuchaj
- "Łukaszenka dąży do siłowego rozwiązania konfliktu". Niezależne białoruskie media o sytuacji w kraju
- Abp Kondrusiewicz: sytuacja na Białorusi napawa wielką trwogą, potrzeba rozmów, prawdy i modlitwy
Łatuszka to były ambasador w Polsce i Francji oraz były minister kultury. Kilka dni temu został zwolniony z pracy po tym, jak publicznie domagał się dymisji szefa MSW za ujawnione fakty licznych pobić przez milicję zatrzymanych demonstrantów.
Komentatorzy zwracają uwagę, że Paweł Łatuszka, który ma duże doświadczenie zawodowe i zna kilka języków obcych, może urosnąć na jednego z liderów opozycji. Dotychczasowe demonstracje powyborcze opozycji były spontaniczne, gdyż brakuje lidera. Większość znanych polityków, którzy mogliby stanąć na czele tłumów, jest albo w areszcie, albo za granicą.
REKLAMA
pb
REKLAMA