Rosjanie szykują atak dezinformacyjny. Mają wykorzystać do niego wywiezione z Ukrainy dzieci

Centrum Komunikacji Strategicznej i Bezpieczeństwa Informacyjnego podało, że "rosyjscy okupanci szykują nowy atak dezinformacyjny na Ukrainę z udziałem dzieci przymusowo wywiezionych z Mariupola do Doniecka i ich rodziców".

2022-05-15, 12:11

Rosjanie szykują atak dezinformacyjny. Mają wykorzystać do niego wywiezione z Ukrainy dzieci
Rosyjscy okupanci szykują nowy atak dezinformacyjny na Ukrainę z udziałem dzieci przymusowo wywiezionych z Mariupola do Doniecka i ich rodziców. Foto: PAP/EPA/MAXIM SHIPENKOV

"Groźbami rozłączenia z dziećmi na zawsze rodzice są zmuszani do występowania w nagraniach, które będą świadectwami, że rozłąkę rodziców i dzieci spowodowali żołnierze (ukraińskiego) pułku Azow (który broni ostatniego punktu ukraińskiego oporu w Mariupolu, kombinatu Azowstal) i wojskowi nacjonaliści Ukrainy" - cytuje Centrum słowa doradcy mera Mariupola Petra Andriuszczenki.

Według doradcy mera w następnej kolejności planowana jest druga seria nagrań, w których rodzice odzyskają swoje dzieci.

Według danych ukraińskiej rzeczniczki praw człowieka Ludmyły Denisowej z poniedziałku rosyjscy agresorzy przymusowo wywieźli do swego kraju ponad 1,185 mln Ukraińców, w tym ponad 200 tys. dzieci.

Werbunek uczniów

Rosyjskie służby specjalne werbowały ukraińskich uczniów - poinformowała Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) obwodu wołyńskiego.

REKLAMA

- W Łucku SBU stwierdziła trzy takie przypadki. Nastolatki fotografowały wojskowe obiekty. W ich telefonach znaleziono korespondencję z nieznajomymi, którzy "interesowali się" sytuacją w regionie - podała SBU.

SBU podała, że funkcjonariusze ochrony prawa w Łucku zauważyli trzech nastolatków, którzy stale przebywali w pobliżu jednego z posterunków, przy czym nie potrafili wyjaśnić dlaczego.

W ich telefonach służba znalazła wiele fotografii lotniska wojskowego oraz punktu remontowego samolotów w Łucku.

W korespondencji z ukraińskimi uczniami nieznajomi abonenci rosyjscy zadawali siódmoklasistom pytania o sytuację w regionie, prozmieszczenie wojskowych obiektów oraz sprzętu wojskowego.

REKLAMA

Przedstawiciele kontrwywiadu wyjaśnili uczniom, dlaczego taka korespondencja jest bardzo ryzykowna. Przeprowadzili także rozmowy profilaktyczne z rodzicami dzieci.

Czytaj więcej:

Oglądaj całodobowy przekaz z Ukrainy w streamingu portalu PolskieRadio24.pl

dz

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej