Operacja na wraku okrętu "Moskwa". Ukraiński wywiad: Rosjanie zabrali poległych, sprzęt i dokumenty
Wrak zatopionego krążownika "Moskwa" stał się obiektem działań rosyjskiej armii. Podczas operacji, która trwała co najmniej dwa tygodnie, Rosjanie wydobyli z wraku ciała poległych, sprzęt i niejawne dokumenty - twierdzi przedstawiciel ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR) Wadym Skibicki.
2022-05-24, 23:30
- W przedsięwzięciu wzięło udział od pięciu do siedmiu statków. Były to jednostki ratownicze, łodzie i holowniki, które wywoziły ciała oraz usuwały znajdujący się tam (na zatopionym krążowniku Moskwa - red.) sprzęt wojskowy - wyjaśnił Wadym Skibicki, cytowany przez portal Krym.Realii, czyli krymski projekt Radia Swoboda.
Operacja na zatopionym krążowniku
- Zabrano wszystko to, co tam zostało i nie powinno znaleźć się w posiadaniu innego państwa - podkreślił przedstawiciel ukraińskiego wywiadu.
Skibicki potwierdził wcześniejsze doniesienia Kremla, że krążownik zatonął podczas holowania uszkodzonego okrętu do Sewastopola na okupowanym Krymie.
Zatopienie krążownika "Moskwa"
"Moskwa" była flagową jednostką Floty Czarnomorskiej i jednym z najważniejszych okrętów wojennych Rosji. Jak poinformowało 14 kwietnia wieczorem ministerstwo obrony Rosji, jednostka zatonęła podczas holowania w warunkach sztormu. Wcześniej armia ukraińska podała, że okręt został trafiony dwiema rakietami manewrującymi Neptun. Wersję tę potwierdziły Stany Zjednoczone.
REKLAMA
Według Kremla na krążowniku zginął zaledwie jeden żołnierz, a 27 innych uznano za zaginionych. Faktyczna liczba poległych była prawdopodobnie znacznie wyższa. W ocenie rosyjskiego opozycjonisty Ilji Ponomariowa potwierdzono informacje o uratowaniu tylko 58 osób spośród 510-osobowego personelu okrętu.
- Putin straci władzę? Jednoznaczne przewidywania byłego szefa brytyjskiego wywiadu
- Rosyjska ofensywa w Donbasie. Odparto kilka ataków, ale walki wciąż trwają [RELACJA]
jmo
REKLAMA