Bruksela: narada w ramach unijnego mechanizmu reagowania kryzysowego nt. uciekających Rosjan

2022-09-23, 20:20

Bruksela: narada w ramach unijnego mechanizmu reagowania kryzysowego nt. uciekających Rosjan
Spotkanie zaplanowane na 26 września zwołały Czechy. Foto: Alexandros Michailidis/Shutterstock.com

W poniedziałek w Brukseli odbędzie się narada w ramach unijnego mechanizmu reagowania kryzysowego na temat uciekających przed mobilizacją Rosjan - poinformowała korespondentka Polskiego Radia Beata Płomecka.

Brukselska korespondentka Polskiego Radia Beata Płomecka dowiedziała się, że spotkanie zwołały Czechy, kierujące w tym półroczu pracami Unii Europejskiej. - Wezmą w nim udział ambasadorowie 27-mki. Chodzi o kwestie bezpieczeństwa całej Wspólnoty - tłumaczyli dyplomaci.

Ucieczka Rosjan przed wojną na Ukrainie

Rosjanie, którzy chcą uniknąć poboru do wojska, opuszczają od środy kraj między innymi przez granicę z Finlandią, która nie zdecydowała się na wprowadzenie ograniczeń dla obywateli Rosji. Zrobiły to natomiast Polska i kraje bałtyckie i od poniedziałku granice dla Rosjan posiadających wizy Schengen są zamknięte. 

Pozostałe kraje członkowskie trzymają się ustaleń na poziomie unijnym, a Unia zdecydowała tylko o zawieszeniu ułatwień wizowych z Rosją. To oznacza, że wizy są droższe i Rosjanie dłużej muszą na nie czekać.

Zaostrzenie sankcji wobec Rosji

Jak informowała rano Beata Płomecka, Komisja Europejska rozpoczęła konsultacje w sprawie kolejnych sankcji i będzie je kontynuować przez weekend. Na ich podstawie Komisja w przyszłym tygodniu opublikuje najnowszy pakiet.

Na razie Bruksela proponuje pułapy cenowe na ropę z Rosji oraz rozszerzenie czarnej listy osób z zakazem wjazdu do Unii i zablokowanymi majątkami w Europie. Propozycje Polski, Irlandii i krajów bałtyckich idą znacznie dalej. Dokument widziała brukselska korespondentka Polskiego Radia Beata Płomecka.

Objęcie restrykcjami importu LPG otwiera listę proponowanych sankcji, wśród których jest także zakończenie współpracy w energetyce nuklearnej. Grupa krajów proponuje też odcięcie kolejnych rosyjskich banków od globalnego systemu rozliczeń finansowych SWIFT, przede wszystkim Gazprombanku, który wymusza na unijnych firmach zapłatę w rublach za surowiec, oraz Alfa Banku, Rosbanku i Tinkoff Banku.

Czytaj więcej:

Polska, Irlandia i kraje bałtyckie chcą też objęcia sankcjami kolejnych rosyjskich mediów szerzących dezinformacje i propagujących ideologię Russkij Mir, wykorzystywaną do uzasadnienia rosyjskiej napaści na Ukrainę. W projekcie sankcji przygotowanym przez te kraje jest również zakaz importu między innymi kamer wideo i aparatów fotograficznych oraz zakaz eksportu na przykład laserów.

Najbliższe dni w Brukseli będą poświęcone na negocjacje w sprawie najnowszego pakietu restrykcji. Plan jest taki, by sankcje uzgodnić najpóźniej za kilkanaście dni, ale jeszcze przed unijnym szczytem w Pradze 7 października. Chodzi o to - jak tłumaczył rozmówca brukselskiej korespondentce Polskiego Radia - by uniknąć podziałów na szczycie. Do zatwierdzenia unijnych restrykcji potrzebna jest jednomyślność. Jedynym krajem, który stwarzał problemy przy uzgadnianiu ostatnich pakietów sankcyjnych wobec Rosji, są Węgry.

Zobacz także: Krzysztof Sobolewski w "Sygnałach dnia"

IAR/Beata Płomecka/Bruksela/nt

Polecane

Wróć do strony głównej