Kazachstan, Gruzja i Finlandia. Do tych krajów uciekło przed mobilizacją już kilkaset tysięcy Rosjan

Agencja Associated Press, powołując się na oficjalne komunikaty z Kazachstanu, Gruzji i Finlandii poinformowała, że przed mobilizacją uciekło do tych krajów prawie 200 tysięcy Rosjan. Dekret Władimira Putina o mobilizacji ma dopuszczać powołanie do walki z Ukrainą nawet miliona żołnierzy.

2022-09-28, 11:01

Kazachstan, Gruzja i Finlandia. Do tych krajów uciekło przed mobilizacją już kilkaset tysięcy Rosjan

Przed tygodniem Władimir Putin ogłosił tak zwaną częściową mobilizację. Ministerstwo spraw wewnętrznych Kazachstanu przekazało, że od tego dnia granicę przekroczyło 98 tysięcy Rosjan. MSW Gruzji z kolei informuje o 53 tysiącach Rosjan, natomiast Fińska straż graniczna mówi o 43 tysiącach. 3 tysiące miało również uciec do Mongolii. Niektórzy starają się wyjechać do Norwegii.

Fińskie władze zapowiedziały, że w najbliższych dniach znacząco ograniczą prawo Rosjan do wjazdu do Finlandii. Niedozwolony ma być m.in. wjazd z wizami turystycznymi, wydanymi nie tylko przez Finlandię, ale też inne kraje UE. Dopuszczony ma być przyjazd jedynie z ważnych powodów, np. rodzinnych lub zawodowych czy też naukowych.

Mobilizacja w Rosji. "Nie wolno nam wpuszczać Rosjan"

W ocenie wiceszef polskiego MSZ Pawła Jabłońskiego nie możemy dopuszczać, żeby uciekający przed mobilizacja Rosjanie znaleźli schronienie w innych państwach.

- Jeśli chcemy wywołać jakąś zmianę w Rosji (...) to nie możemy pozwalać na to, żeby ci, którzy mają inne poglądy wyjeżdżali stamtąd i tego nacisku nie wywierali - mówił w TVP1 Paweł Jabłoński. Dodał, że :jak im (przyp. red. Rosjanom) się coś nie podoba, powinni to zmienić przede wszystkim we własnym kraju - ocenił.

REKLAMA

Wiceminister spraw zagranicznych przypomniał na antenie TVP1, że od początku ubiegłego tygodnia obywatele rosyjscy nie mają prawa wjeżdżać do Polski i krajów bałtyckich zza granicy zewnętrznej UE, jeśli podróżują w celach turystycznych, biznesowych, kulturalnych i sportowych.

Minister obrony Rosji Siergiej Szojgu zapowiedział, że mobilizacja ma objąć 300 tysięcy mężczyzn, którzy odbyli służbę wojskową. Dekret o mobilizacji ma dopuszczać jednak powołanie nawet miliona żołnierzy. Pojawiły się również obawy, że Moskwa zamknie swoje granice dla mężczyzn w wieku poborowym.

Czytaj także:

Zobacz: Paweł Szrot (Kancelaria Prezydenta), Krzysztof Gawkowski (Nowa Lewica), Andrzej Halicki (europoseł Platformy Obywatelskiej) i Wojciech Skurkiewicz (wiceminister obrony narodowej, PiS) w Programie 3 Polskiego Radia

IAR, PAP

REKLAMA

ASP


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej