Rosja szuka wsparcia na Bliskim Wschodzie. Werbuje byłych afgańskich komandosów
Jak podaje amerykański magazyn "Foreign Policy", Rosja i Iran podejmują próby werbowania na wojnę z Ukrainą byłych komandosów z armii Afganistanu. Chodzi o żołnierzy szkolonych niegdyś przez jednostki specjalne USA i Wielkiej Brytanii, a obecnie ukrywających się przed zemstą ze strony rządzących w Kabulu talibów.
2022-10-26, 12:36
Afgańscy żołnierze lekkiej piechoty z korpusu komandosów przez 20 lat walczyli wspólnie z zachodnimi sojusznikami przeciwko talibom. Obecnie na terytorium Afganistanu i sąsiednich państw może przebywać nawet 20-30 tys. tych żołnierzy.
Wojskowi, którzy zostali porzuceni przez swoich patronów z USA i krajów Zachodu, stanowią łatwy cel dla rosyjskich i irańskich służb wywiadowczych - czytamy w artykule "Foreign Policy", omawianym w środę przez ukraińską agencję UNIAN.
Afgańscy "specjalsi" nie pomogą w wojnie Rosji z Ukrainą?
W ocenie niektórych byłych afgańskich oficerów komandosi mogą odegrać ważną rolę na froncie wojny z Ukrainą. Taki pogląd prawdopodobnie nie ma jednak wiele wspólnego z rzeczywistością - podkreślił amerykański magazyn, przypominając, że chociaż utworzenie i wyszkolenie armii oraz służb bezpieczeństwa Afganistanu kosztowało Waszyngton niemal 90 mld dolarów, te formacje okazały się w ubiegłym roku bezsilne wobec talibów i pozwoliły im przejąć władzę w kraju.
Werbunkiem byłych afgańskich "specjalsów" zajmuje się m.in. rosyjska prywatna firma wojskowa, znana jaka grupa Wagnera. Żołnierze mają otrzymywać propozycje w komunikatorach typu WhatsApp i Signal. Operacja jest przeprowadzana w bardzo zakonspirowany sposób. Gdy komandos zgodzi się na współpracę, jego telefon natychmiast przestaje odpowiadać - poinformowano za źródłami związanymi z byłymi afgańskimi siłami zbrojnymi i służbami specjalnymi.
REKLAMA
Rosja utrzymuje relacje z talibami
Według tych osób, cytowanych przez "Foreign Policy", Rosja i Iran są w stanie zwerbować nawet około 10 tys. komandosów. Żołnierze, którzy przystają na ofertę Moskwy, mają być przerzucani z Afganistanu do Iranu, a następnie do Rosji.
Dowództwo rosyjskie werbuje ochotników także w Syrii. Moskwa liczy na to, że ci żołnierze mogą dokonać przełom w wojnie na Ukrainie na strony rosyjskiej.
Talibowie przejęli władzę w Afganistanie w sierpniu 2021 roku, po wycofaniu się z tego kraju wojsk USA i NATO. Rosja jest jednym z nielicznych państw utrzymujących swoją misję dyplomatyczną w Kabulu mimo zmienionych uwarunkowań politycznych i trudnej sytuacji bezpieczeństwa w mieście.
Chociaż władze w Moskwie oficjalnie nie uznały nowego afgańskiego rządu, nawiązały z talibami kontakty polityczne i handlowe.
REKLAMA
- Samoloty F-16 i abramsy dla Ukrainy? Reznikow: jestem przekonany, że je dostaniemy
- Białoruski reżim nasila represje. Działacze związkowi zesłani do łagru
IAR/PAP/jmo
REKLAMA