Niemiecka firma zaopatrywała rosyjskie bombowce? Szokujące wyniki dziennikarskiego śledztwa
Jak wynika z badań telewizji ZDF i tygodnika "Der Spiegel" Spółka joint venture niemieckiej firmy Wintershall Dea sprzedaje Gazpromowi kondensat gazowy. Co więcej dziennikarze odkryli, że rosyjski koncern dostarcza paliwo do baz lotniczych, których piloci są oskarżani o zbrodnie wojenne na Ukrainie.
2022-11-05, 18:44
Kontrolowany przez Kreml Gazprom, jest najważniejszym rosyjskim producentem paliwa lotniczego i jednocześnie partnerem Wintershall Dea, niemieckiego producenta ropy i gazu - informuje portal telewizji ZDF.
Wintershall Dea eksploatuje wraz z Gazpromem pola gazowe na Syberii Zachodniej i wytwarza duże ilości kondensatu gazowego, będącego produktem ubocznym. Według Wintershall Dea, kondensat jest przekazywany Gazpromowi "bezpośrednio z odwiertu". Wintershall Dea przyznaje, że nie ma wpływu na dalsze przetwarzanie wydobytego kondensatu gazowego: "Nie może jednak zagwarantować, że będzie on wykorzystywany wyłącznie do celów cywilnych" - podaje firma.
Czy kondensat gazu służy również do produkcji paliwa lotniczego, które jest wykorzystywane w rosyjskich samolotach bombardujących ukraińskie miasta i zabijających cywilów? Wintershall Dea uważa takie połączenie za wymyślone i odrzuca je - zauważa portal.
Paliwo Gazpromu zasila rosyjskie bombowce
Badania wskazują, że kondensat gazowy nadaje się zasadniczo do produkcji paliwa lotniczego. "Der Spiegel" i ZDF zdołały prześledzić dostawy paliwa lotniczego z rafinerii Gazpromu w Omsku na co najmniej dziewięć rosyjskich lotnisk wojskowych w pobliżu granicy z Ukrainą. Między innymi do Morozowska i Woroneża.
REKLAMA
Stacjonują tam bombowce Suchoj, które kojarzone są z atakami na cele cywilne w Ukrainie. Samoloty z baz podobno bombardowały cywilów m.in. w Czernihowie i Mariupolu. Amnesty International i Human Rights Watch mówią o zbrodniach wojennych - informuje ZDF.
Większościowym udziałowcem Wintershall Dea jest chemiczny gigant BASF.
- Niemcy silnie dotują gospodarkę w odpowiedzi na kryzys energetyczny. "To zagraża integralności UE"
- Kanclerz Niemiec zdecydowanie odrzuca rosyjskie oskarżenia wobec Ukrainy ws. "brudnej bomby"
- MSZ Niemiec usunęło niemal 500-letni krzyż z sali obrad G7. Szefowa resortu odcina się od tej decyzji
Zobacz: Jarosław Sellin (Prawo i Sprawiedliwość), Marcin Kierwiński (Koalicja Obywatelska, Platforma Obywatelska), Adrian Zandberg (Lewica, Razem) oraz prof. Andrzej Zybertowicz (Kancelaria Prezydenta)
PAP
REKLAMA
asp
REKLAMA