"Wyjaśniliśmy, jaka będzie cena". Podsekretarz stanu USA o atomowych groźbach Rosji
- Daliśmy jasno do zrozumienia, że użycie broni nuklearnej będzie miało reakcję i konsekwencje na niespotykanym poziomie - powiedziała w Kijowie podsekretarz stanu USA Victoria Nuland komentując rosyjski szantaż atomowy. - Nasza reakcja była zjednoczona, a potem Rosja przeszła na zasadniczo inną broń, rozpoczynając ataki na obiekty infrastruktury - dodała podkreślając, że to także jest nieakceptowalne.
2022-12-04, 04:56
Amerykańska podsekretarz stanu Victoria Nuland odbyła dwudniową wizytę w Kijowie. Na konferencji prasowej w ukraińskiej stolicy mówiła m.in. o atomowym szantażu Rosji. Podkreśliła, że po groźbach użycia broni nuklearnej, które padły ze strony Kremla latem i jesienią, świat próbował przekonać Federację Rosyjską, by nie robiła nieodwracalnego kroku.
- Nie tylko Stany Zjednoczone, ale także inni członkowie G7 udali się na Kreml z sygnałami, że szerzenie tego jest absolutnie niedopuszczalne i nieodpowiedzialne - powiedziała.
Nieakceptowalna eskalacja wojny
- Rosja już stała się pariasem, ale daliśmy jasno do zrozumienia, że użycie broni nuklearnej będzie miało reakcję i konsekwencje na niespotykanym poziomie. Nasza reakcja była zjednoczona, a potem Rosja przeszła na zasadniczo inną broń, rozpoczynając ataki na obiekty infrastruktury - mówiła podsekretarz stanu USA.
Zaznaczyła, że taktyka wybrana przez Rosję zamiast eskalacji nuklearnej jest również całkowicie nie do zaakceptowania. - Rosja przeniosła wojnę z pola bitwy na ludność cywilną, do domów, co samo w sobie jest eskalacją absolutnie nie do zaakceptowania - powiedziała.
REKLAMA
Posłuchaj
Apel o zachowanie czujności
- Po tych wszystkich rozmowach o broni jądrowej, które były bardzo niebezpieczne, groźne i nie do zaakceptowania, i kiedy wyjaśniliśmy, jaka będzie cena dla Rosji, wtedy Putin zdecydował się zrobić coś innego. I trzeba teraz żyć z tym "innym" - stwierdziła.
Jej zdaniem Zachód powinien jednak "zachować czujność" wobec wszelkich zagrożeń ze strony Rosji.
- "Trzeba go jak najszybciej odsunąć do władzy". Rosyjski opozycjonista w mocnych słowach o Putinie
- "Nie" dla użycia broni nuklearnej na Ukrainie. Ważne oświadczenie Chin i USA
- Rosyjska opozycja chce uznania Putina za zbrodniarza wojennego. Rosną także prześladowania dziennikarzy
Konsekwencje słabości Rosji
Według Nuland armia rosyjska wszechstronnie demonstruje własną słabość, co dotknie kraje na całym świecie, które budują swoje armie przy pomocy rosyjskich systemów obronnych.
REKLAMA
- Wyraźnie widać słabość armii rosyjskiej. Spójrzcie, co się dzieje pod Bachmutem. Wygląda to jak wojna okopowa z czasów I wojny światowej. "Potężna" armia rosyjska, jaką miała być, przyjmuje nowych rekrutów i zmusza ich do codziennego wychodzenia z okopów, by stawić czoła śmierci. A armia ukraińska... po prostu przeżuwa całą tę nową ludzką siłę - powiedziała amerykańska polityk.
»ROSYJSKA AGRESJA NA UKRAINĘ - zobacz serwis specjalny w PolskieRadio24.pl«
- Kraj taki jak Indie, którego siły lądowe dysponują rosyjską bronią, może nigdy nie otrzymać części zamiennych do zakupionego sprzętu, ponieważ Rosja w pełni wykorzystuje swój potencjał - oceniła.
Dwudniowa wizyta na Ukrainie
Jak podaje portal Ukraińska Prawda, Nuland spędziła w Kijowie dwa dni, w ciągu których odbyła spotkania z przedstawicielami rządu, różnych sił w parlamencie i organizacji społecznych. Polityk przybyła do ukraińskiej stolicy w piątek, pociągiem z Łodzi, gdzie odbywało się spotkanie Rady Ministerialnej OBWE.
REKLAMA
PAP, IAR/ mbl
REKLAMA