"To zamach na instytucje demokratyczne". Ameryka Łacińska i Europa wstrząśnięte wydarzeniami w Brazylii
Opisywany szczegółowo atak przeciwników nowego, lewicowego szefa państwa Inacio Luli da Silvy na siedziby głównych instytucji demokratycznych, w tym na pałac prezydencki w stolicy Brazylii, wyparł wszystkie inne tematy w mediach elektronicznych Ameryki Łacińskiej.
2023-01-09, 07:00
"Grupy nacjonalistów ze skrajnej prawicy, złożonej z cywilów i byłych wojskowych, nawołujące po porażce wyborczej dotychczasowego prezydenta Jaira Bolsonaro do przewrotu w Brazylii, wzywały do zamachu stanu - skomentował wydarzenia w swym wieczornym niedzielnym wydaniu elektronicznym wpływowy dziennik argentyńskich konserwatystów "La Nacion".
Charakteryzuje on uczestników tych wydarzeń, którzy "nieśli transparenty z wezwaniami do zamachu stanu", jako "byłych wojskowych i prawicowych ekstremistów", którzy od czasu porażki wyborczej dotychczasowego prezydenta Brazylii Jaira Bolsonaro "domagają się nieuznawania wyników wyborów i nawołują do zamachu stanu".
Będzie śledztwo?
"La Nacion", podobnie jak inne latynoamerykańskie media, opisuje szczegółowo przebieg wydarzeń w stolicy Brazylii, m.in. zdecydowaną akcję, którą podjęła brazylijska żandarmeria, aby usunąć demonstrantów z pałacu prezydenckiego Planalto. Według dziennika został on "poważnie zdewastowany z wyjątkiem gabinetu prezydenta".
Brazylijska prasa elektroniczna, m.in. poczytny dziennik "Correio Braziliense", po opanowaniu sytuacji przez wojsko zamieściła komunikat prokuratora generalnego republiki Augusto Arasa o "niezwłocznym wszczęciu dochodzenia w sprawie "antydemokratycznych działań, do których doszło w stolicy".
REKLAMA
Będą one dotyczyły m.in. "zdewastowania przez ich uczestników wnętrza pałacu prezydenckiego Planalto". Sprawcy zniszczyli wiele dzieł sztuki i mieli oszczędzić jedynie gabinet, w którym urzędował były prezydent Bolsonaro.
Z większości stolic krajów Ameryki Łacińskiej i - między innymi - z Europy napływają od szefów państw skierowane do prezydenta Luli da Silvy depesze z wyrazami solidarności z narodem brazylijskim i potępienia sprawców niedzielnych wydarzeń.
Jest stanowisko państw unijnych
W niedzielę wieczorem nadeszła depesza od prezydenta Francji Emmanuela Macrona, który planuje w ciągu najbliższych tygodni wizytę w Brazylii "z zamiarem zacieśnienia stosunków z tym krajem".
Brazylia i Francja, po okresie głębokiego kryzysu w stosunkach dwustronnych w czasie prezydentury Jaira Bolsonaro, zamierzają intensywnie pracować nad ich zacieśnieniem, jak pisały w ostatnich dniach media obu krajów.
REKLAMA
Przewodniczący Rady Europejskiej UE Charles Michel wyraził w niedzielę wieczorem "absolutne potępienie zamachu na instytucje demokratyczne Brazylii".
Lewicowy prezydent Kolumbii - Gustavo Petro - wezwał, w związku z niedzielnymi zamieszkami w Brazylii, do pilnego zwołania posiedzenia Organizacji Państw Amerykańskich (OPA).
- Szturm na budynki rządowe w Brazylii. Bolsonaro skrytykował swoich zwolenników
- "Instytucje demokratyczne to świętość". Prezydent Duda zapewnia o poparciu dla Luli da Silvy
PAP/kmp
REKLAMA
REKLAMA