Rosjanie zwiększą liczbę żołnierzy kontraktowych o 400 tys.? Mężczyźni dostali już wezwanie do wojska
Rosyjskie ministerstwo obrony chce w ciągu najbliższych miesięcy zwiększyć o 400 tysięcy liczbę żołnierzy kontraktowych - informują rosyjskie media niezależne. Nabór ma się rozpocząć 1 kwietnia.
2023-03-15, 10:00
Za werbunek do służby kontraktowej odpowiedzialne są władze w poszczególnych regionach Rosji. Odpowiednie instrukcje już zostały wysłane przedstawicielom lokalnych administracji.Według planów ministerstwa obrony, w obwodach swierdłowskim i czelabińskim powinno zostać zwerbowanych po 10 tys. żołnierzy, a w Kraju Permskim - 9 tys.
Rosyjskie media niezależne podały, że w obwodzie woroneskim zaczęto wręczać mężczyznom wezwania do stawienia się w komisariatach wojskowych. Portal Wiorstka napisał, że władze próbują uzupełniać straty, poszukując głównie kierowców wozów bojowych i artylerzystów.
Trwają walki o Bachmut
Może to wpłynąć na sytuację na froncie. Rosjanie swoje główne uderzenie lądowe koncentrują na wschodzie Ukrainy. Szturmują w obwodach donieckim i ługańskim. Ostatniej doby, wg. danych ukraińskiej armii, udało się odeprzeć ponad 100 rosyjskich lądowych ataków. Najzacieklejsza bitwa trwa w mieście Bachmut.
Najgorętsze odcinki frontu to okolice Kreminnej i Biłohoriwki w obwodzie ługańskim, a także Awdijiwki, Marjinki, ale przede wszystkim Bachmutu w obwodzie donieckim. Intensywność szturmów nie maleje od wielu dni. Rosjanie, jak wskazuje ukraiński analityk wojskowy Ołeksij Hetman, na linii frontu zgromadzili około pół miliona swoich żołnierzy.
REKLAMA
Jak zaznacza, Rosjanie chcą przeciąć ukraińską linię obrony od kierunku kupiańskiego na północy, aż do Wuhłedaru na południu. Pośrodku próbują przebić się w Bachmucie i otoczyć tam ukraińskie wojska.
- Na razie im się to nie udaje. Obrońcy Bachmutu się trzymają. Tam sytuacja jest trudna, ale na razie kontrolowana - podkreśla ukraiński ekspert.
- UE chce ukrócić omijanie sankcji wobec Rosji. Polska naciska na nowe restrykcje
- Kolejne naloty i ataki rakietowe na Ukrainę, są ofiary wśród cywilów. Zobacz nowy raport z wojny
- Strącony przez Rosjan dron nie był uzbrojony. "Rosyjscy piloci pokazali amatorkę"
IAR/łl
REKLAMA