Wojna w Strefie Gazy. Kanada wraca do finansowania UNRWA. Agenda ONZ oskarża Izrael o stosowanie tortur

2024-03-09, 05:21

Wojna w Strefie Gazy. Kanada wraca do finansowania UNRWA. Agenda ONZ oskarża Izrael o stosowanie tortur
Kanada powraca do finansowania organizacji UNRWA. Foto: PAP/EPA/MOHAMMED SABER

Minister rozwoju międzynarodowego Kanady Ahmed Hussen poinformował w piątek, że Kanada wznawia finansową pomoc dla Strefy Gazy, przekazywaną za pośrednictwem agencji ONZ ds. uchodźców palestyńskich (UNRWA). Ottawa zdecydowała też o wsparciu w dostarczaniu pomocy drogą powietrzną.

- Naszą odpowiedzialnością jako rządu jest zapewnienie, że Kanadyjczycy mają zaufanie do organizacji, które wspieramy, dlatego podjęliśmy środki ostrożności, by umożliwić przeprowadzenie koniecznego dochodzenia - powiedział Ahmed Hussen, cytowany w komunikacie biura prasowego rządu.

Kanada przywraca finansowanie UNRWA

Zastrzegł przy tym, że Kanada nadal "wyjątkowo poważnie" analizuje zarzuty Izraela wobec niektórych pracowników UNRWA i będzie współpracować z ONZ i UNRWA w kwestiach "odpowiedzialności i reform".

Kanada była jednym z krajów, które zawiesiły finansowanie dla UNRWA w styczniu br. po zarzutach Izraela, że 12 pracowników agencji pomagało Hamasowi w ataku w październiku ub.r. UNRWA zwolniła wówczas te osoby. Rząd Kanady otrzymał już wstępny raport ONZ, dotyczący zarzutów Izraela i uznał dokument za dający podstawy do wznowienia finansowania.

Jednocześnie minister obrony Kanady Bill Blair poinformował, że Ottawa przekaże Jordanii 300 wojskowych spadochronów, przeznaczonych do zrzutów pomocy, a jedna z jordańskich organizacji charytatywnych otrzyma 100 tys. dolarów kanadyjskich na zakup m.in. żywności i ubrań. Kanada podkreśla przy tym, że dostarczanie pomocy drogą lotniczą nie zastąpi dróg morskich i lądowych.

Szefowa dyplomacji Kanady jest na Bliskim Wschodzie

Minister spraw zagranicznych Kanady Melanie Joly jest od środy w planowanej na tydzień podróży na Bliski Wschód, gdzie składa wizyty w Arabii Saudyjskiej, Kuwejcie i Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Potem ma być Izraelu, w tym na Zachodnim Brzegu. Rozmowy dotyczą wojny między Izraelem a Hamasem.

Joly ma potępić terrorystyczny atak Hamasu na Izrael z 7 października ub.r. oraz wykorzystanie przemocy seksualnej "jako taktyki wojennej" - napisano w komunikacie MSZ. Rozmowy będą też dotyczyć "potrzeby zwiększenia krytycznej pomocy humanitarnej dla Gazy" oraz dalszych działań na rzecz pokoju. Joly przypomina o stanowisku Kanady, zgodnie z którym rozwiązaniem konfliktu jest model dwóch państw.

Propalestyńskie demonstracje przeradzają się w zamieszki i blokady

Wojna między Izraelem a Hamasem ma swoje konsekwencje w Kanadzie, gdzie propalestyńskie demonstracje przerodziły się w blokowanie budynków. W ub. weekend blokada z udziałem kilkuset osób doprowadziła do odwołania spotkania premiera Kanady Justina Trudeau z premier Włoch Giorgią Meloni w Toronto. W poniedziałek policja w Montrealu interweniowała podczas blokady przez ok. 60 osób budynku żydowskiej organizacji, gdzie miał odbyć się odczyt.

Portal Thesuburban.com informował, że policja po raz pierwszy aresztowała grupę "prohamasowskich demonstrantów". Sąd czasowo zakazał we wtorek demonstracji pod kilkoma synagogami i instytucjami żydowskimi w Montrealu. Trudeau mówił w środę, że propalestyńskie demonstracje, w których pojawiają się nękanie i wyrażanie nienawiści, "przekraczają pewną linię".

Raport UNRWA ws. doniesień medialnych

Tymczasem UNRWA twierdzi w swoim raporcie, że niektórzy jej pracownicy, zwolnieni z izraelskiego aresztu, oskarżają władze izraelskie o zmuszanie ich do składania fałszywych zeznań, jakoby agencja miała powiązania z Hamasem i że jej personel brał udział w ataku na Izrael - poinformowała w piątek agencja Reuters.

Raport dotyczy m.in. 12 pracowników UNRWA, którzy na początku tego roku zostali zwolnieni w pracy w agencji w następstwie zarzutów ze strony Izraela, że aktywnie uczestniczyli w ataku terrorystycznym Hamasu.

W raporcie, według Reutersa, szczegółowo opisano zarzuty złego traktowania w izraelskich więzieniach, przedstawione przez niezidentyfikowanych Palestyńczyków, w tym kilku pracujących dla UNRWA.

Czytaj również:

Izrael torturuje więźniów?

W dokumencie wskazano, że kilku palestyńskich pracowników UNRWA zostało zatrzymanych przez armię izraelską, a po uwolnieniu skarżyło się na złe traktowanie i znęcanie ze strony Izraelczyków. Według ich zeznań miały miejsce poważne pobicia, podtapianie i groźby wyrządzenia krzywdy członkom rodziny.

"W trakcie zatrzymania pracownicy Agencji byli poddawani groźbom i naciskom ze strony władz izraelskich oraz byli naciskani, aby składali fałszywe zeznania przeciwko Agencji. Mieli mówić, że Agencja ma powiązania z Hamasem i że pracownicy UNRWA brali udział w okrucieństwach z dnia 7 października 2023 r." - napisano w raporcie.

Raport trafi do innych agend ONZ

Dyrektor ds. komunikacji UNRWA Juliette Touma stwierdziła, że agencja planowała przekazać informacje zawarte w 11-stronicowym raporcie agencjom w ONZ i poza nią, specjalizującym się w dokumentowaniu potencjalnych naruszeń praw człowieka.

- Kiedy wojna dobiegnie końca, należy przeprowadzić serię dochodzeń, aby zbadać wszelkie naruszenia praw człowieka - powiedziała.

W raporcie są też zeznania innych palestyńskich więźniów w Izraelu, którzy mówią o znęcaniu się, w tym pobiciach, poniżaniu, groźbach, atakach psów, przemocy seksualnej i śmierci więźniów, którym odmówiono leczenia.

PAP/jmo

Polecane

Wróć do strony głównej