Izrael zaatakował dwa cele w Syrii. W okolicach Damaszku zniszczono m.in. magazyn broni

Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka podało, że izraelskie rakiety spadły w magazyn należący do armii syryjskiej, a używany przez Hezbollah. Bliżej nieokreślony drugi cel ataku znajdował w pobliżu siedziby armii syryjskiej w tym samym regionie.

Atak Izraela w Syrii

Państwowa agencja informacyjna SANA informuje, że systemy obrony przeciwrakietowej zestrzeliły część rakiet wystrzelonych przez Izrael.

Od wybuchu wojny domowej w Syrii w roku 2011 siły izraelskie przeprowadziły setki nalotów na obiekty w w tym kraju. Głównym celem ataków są bojownicy z libańskiego ruchu Hezbollah wspierani przez Iran. Izraelskie rakiety spadają również na pozycje armii syryjskiej.

Ataki ze strony Izraela nasiliły po 7 października, kiedy rozpoczęła się izraelska inwazja na Strefę Gazy i regularna wojna z Hamasem.

Walka z proirańskimi bojownikami

Pod koniec stycznia br. sześć osób zginęło, a kilka zostało rannych w wyniku ostrzałów w pobliżu świątyni Sajjida Zajnab na obrzeżach Damaszku. Władze w Teheranie przekazały wówczas, że celem ataku było irańskie wojskowe centrum doradcze.

Na początku lutego Stany Zjednoczone przeprowadziły zmasowane naloty na ponad 85 celów w Syrii i Iraku w odwecie za atak proirańskich bojowników z użyciem drona na amerykańską bazę w Jordanii, w którym zginęło trzech amerykańskich żołnierzy, a kilkudziesięciu zostało rannych.

• MSZ odradza podróże na Bliski Wschód. "Szczególnie tam, gdzie doszło do uderzenia zwrotnego USA"
• Syria rok po trzęsieniu ziemi. Ks. prof. Waldemar Cisło: pomoc wciąż potrzebna

dz/IAR