Miał odpowiadać za bezpieczeństwo Schumachera, szantażował jego rodzinę. Ruszył proces

Szantażyści żądali 15 mln euro od rodziny Michaela Schumachera. Na czele szajki, szantażującej bliskich wielokrotnego mistrza Formuły1, stał były szef ochrony.

Adam  Górczewski

Adam Górczewski

2024-12-10, 13:47

Miał odpowiadać za bezpieczeństwo Schumachera, szantażował jego rodzinę. Ruszył proces
Michael Schumacher po zwycięstwie w Grand Prix Malezji, 18 marca 2001 r.Foto: PAP/EPA/JIMIN LAI

We wtorek w niemieckim Wuppertalu rozpoczął się proces trzech oskarżonych. Wśród nich jest szef ochrony, który ukradł setki prywatnych zdjęć i filmów rodziny Schumacherów oraz medyczną dokumentację mistrza Formuły1.

Przekazał materiały znajomemu ochroniarzowi, który włączył do spisku swojego syna. Razem zaczęli szantażować rodzinę Michaela Schumachera.

Dramatyczny wypadek

Żona i dzieci legendarnego kierowcy bronią jego prywatności od kiedy 11 lat temu doszło do wypadku. Podczas jazdy na nartach Michael Schumacher przewrócił się poza trasą i uderzył głową o kamień. Pęknięty kask uchronił kierowcę przed śmiercią, ale doszło do poważnego uszkodzenia głowy. Rodzina nie ujawnia szczegółów dotyczących stanu zdrowia mistrza świata, nie pokazuje nawet jego zdjęć.


Posłuchaj

Rozpoczął się proces szantażystów rodziny Michaela Schumachera. Relacja Adama Górczewskiego (Polskie Radio) 0:45
+
Dodaj do playlisty

 

REKLAMA

Szantażyści trafią za kratki?

Na pierwszy dzień procesu szantażystów sąd wezwał dziesięciu świadków, w tym dwóch policjantów.

Wyrok ma zapaść na początku przyszłego roku. Oskarżonym grozi do czterech lat więzienia.

Czytaj także:

Polskie Radio/Adam Górczewski/łl

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej