Atak zimy w USA. Burza śnieżna Blair pustoszy kolejne stany. Są pierwsze ofiary

Zimowy sztorm Blair nawiedził USA. Liczba ofiar wzrosła do czterech - podał "The Guardian". Specjalny alert przed ekstremalnymi warunkami trafił do 60 milionów Amerykanów.

Potężny atak zimy w USA. Odwołane loty, wypadki, awarie prądu

Burza śnieżna Blair przetacza się przez USA. Zginęły już cztery osoby. Siedem stanów - Missouri, Illinois, Indiana, Kentucky, Wirginia Zachodnia, Wirginia i Floryda - mierzy się z przerwami w dostawach prądu. Najbardziej ucierpiało Kentucky - bez prądu jest tam ponad 75 tysięcy osób. Linie lotnicze odwołały 1841 lotów, opóźnionych jest 4135 połączeń. Na zaśnieżonych drogach doszło do setek wypadków. Atak zimy spowodował także odwołanie połączeń autobusowych i pociągów.

Ostrzeżenie przed obfitymi opadami śniegu i oblodzeniem wystosowano do ponad 60 milionów mieszkańców w 30 stanach. Komunikaty z ostrzeżeniem przed zamiecią śnieżną ogłoszona na niektórych obszarach Kansas, Nebraski i Missouri. W niektórych regionach stanu Missisipi przez część niedzieli obowiązywał alert przed tornadami.

Stan zagrożenia w USA. Pustki na półkach w sklepach

W wielu stanach wschodniego wybrzeża władze ogłosiły stan zagrożenia. Pozamykane są szkoły, a ze sklepowych półek jeszcze przed śnieżycami zniknęły z półek podstawowe produkty takie jak woda, chleb czy mleko. Choć śnieg powinien przestać padać w najbliższych dniach, mrozy utrzymają się na wschodzie USA przez co najmniej tydzień.

• Wichury i nagłe uderzenie ciepła. Apogeum dopiero nadchodzi
• Pod koniem załamał się lód. Na pomoc ruszyli przechodnie. Jedna osoba została ranna
• Dwa przypadki wirusa HMPV wykryte w Indiach. Zakażone małe dzieci

Źródła: Polskie Radio/theguardian.com/X/pb