Szef NATO o trwałym rozejmie w Ukrainie. "Musi być zgoda Amerykanów i Europejczyków"

Apel szefa NATO o "trwały i wiarygodny" rozejm w Ukrainie

Odpowiadając na pytania o zakończenie wojny w Ukrainie, Mark Rutte odparł, że "cokolwiek wyniknie z negocjacji, musi być trwałe i wiarygodne". - Wynikiem rozmów pokojowych musi być także to, że Ukraina jest suwerennym krajem, który nigdy więcej nie będzie zagrożony przez Rosjan, przez Władimira Putina. To musi być trwały pokój i co to tego musi być absolutna zgoda Amerykanów i Europejczyków - odparł. 

Jak mówił, wszelkie rozmowy w sprawie zaprowadzenia pokoju na Ukrainie muszą dać pewność, że kraj ten już nigdy nie padnie ofiarą rosyjskiej napaści. - Jeśli wyłącznie Ukraina będzie dbać o trwałość rozejmu, to może nie wystarczyć - ostrzegł szef NATO. 

Sekretarz generalny Paktu Północnoatlantyckiego wezwał liderów Europy, by nie zastanawiali się, dlaczego muszą zasiąść prz stole negocjacyjnym, ale przedstawili konkretne propozycje i pomysły.

Wezwanie do zwiększenia wydatków na obronność

Pytany o najbliższą przyszłość Sojuszu, Rutte zaznaczył, że "pozostaje optymistą i widzi pełne oddanie NATO, również obecnej administracji USA". Podkreślił, że w Sojuszu istnieje zrozumienie i zgodność względem tego, że Ukrainie należy zapewnić najlepszą możliwą pozycję w potencjalnych rozmowach pokojowych.

Mark Rutte wezwał też kraje NATO do zwiększenia wydatków na obronność oraz zintensyfikowanie własnej produkcji broni.

Posłuchaj

Putin chce negocjacji w sprawie zakończenia wojny na Ukranie tylko z USA - mówi prezydent Wołodymyr Zełenski. W Monachium ukraiński przywódca apelował do uczestników konferencji bezpieczeństwa, by nie dali się zwieść gierkom lokatora Kremla - relacja Przemysława Lisa (IAR) 0:46

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Automatyczna akcesja gwarancją spokoju? Republikański senator ma pomysł dla Ukrainy

W panelu uczestniczyli również amerykańscy senatorowie Lindsey Graham oraz Jeanne Shaheen. Republikanin Graham podkreślił, że "w tej chwili potrzebujemy NATO bardziej niż kiedykolwiek w przeszłości". Komentując sposób na powstrzymanie ponownego ataku Rosji na Ukrainę po ewentualnym zakończeniu walk, podkreślił, że "powinniśmy wprowadzić zasadę, według której każdy następny atak automatycznie oznaczałby akcesję Kijowa do NATO".

Przewodniczący senackiej komisji ds. budżetu ocenił też, że "prezydent USA Donald Trump jest osobą, która może uczynić świat bezpieczniejszym, ponieważ to niego boi się Władimir Putin". Polityk poparł pomysł związania amerykańskiego przemysłu z ukraińskimi złożami metali ziem rzadkich, ponieważ - w jego ocenie - "Amerykanie zrozumieliby dzięki temu, że mają namacalny i fizyczny argument do tego, by bronić Ukrainy".

Czytaj także: 

• Ukraina zdradzona w Monachium? Gen. Pacek: celem USA są Chiny
• Amerykanie wystawili rachunek za pomoc Ukrainie. Trump nie odpuszcza
• Monachium znów przejdzie do historii. Po pierwszym dniu stawka tylko rośnie

Senator ocenił, że Zachód powinien już w 2014 roku "zintegrować ukraińską gospodarkę ze swoją i zbudować silną armię tego kraju". - Już nie możemy martwić się tym, żeby nie sprowokować Putina, ale tym, żeby go zatrzymać. Odrobiliśmy lekcję z przeszłości - zapewnił.

Apel o kolejne dostawy broni

Amerykańska senator z ramienia Partii Demokratycznej Jeanne Shaheen zwróciła uwagę na konieczność "dostarczenia Ukrainie tyle uzbrojenia, by państwo to było w stanie się bronić". - Musimy też zrozumieć, że Ukrainy muszą bronić nie tylko sami Ukraińcy - dodała, stwierdzając, że takie zobowiązanie "powstrzymałoby w przyszłości Putina".

W trwającej do niedzieli 61. edycji konferencji uczestniczy ponad 60 szefów państw i rządów oraz ponad 100 ministrów.

Źródła: Polskie Radio/PAP/mbl