Asteroida zmierza w kierunku Ziemi. Nowe obserwacje NASA

Amerykańska agencja kosmiczna nieco uspokoiła nastroje, dotyczące asteroidy, która w 2032 r. może uderzyć w Ziemię. Naukowcy w swoich szacunkach zmniejszyli prawdopodobieństwo kolizji do 1,5 proc. 

2025-02-20, 16:43

Asteroida zmierza w kierunku Ziemi. Nowe obserwacje NASA
W ocenie naukowców asteroida 2024 YR zagraża Ziemi, choć prawdopodobieństwo zderzenia jest relatywnie niewielkie. Foto: Science Photo Library/Science Photo Library/East News & X/NASA/screen

Asteroida zbliża się do Ziemi. Dojdzie do zderzenia?

Eksperci z NASA uważnie obserwują asteroidę 2024 YR. W końcu przy jej trajektorii lotu nie można wykluczyć uderzenia w Ziemię. Skorygowali jednak pierwotne ustalenia, według których prawdopodobieństwo miało wynosić 3,1 proc. - teraz szacują, że wynosi ono 1,5 proc. Nowe wnioski powstały dzięki lepszym warunkom do obserwacji przez teleskop. Otóż po kilku dniach ograniczonej widoczności w rejonie pełni księżyca, rzucającego na niebo jasną poświatę - stało się ono ciemniejsze, co pozwala skuteczniej wykrywać obiekty w kosmosie.

Nowe dane, dotyczące trajektorii lotu asteroidy, zebrano w środę w nocy w ośrodku badawczym NASA w południowej Kalifornii. Agencja w ogłoszonym komunikacie podkreśliła, że "każda dodatkowa noc obserwacji pomaga zrozumieć, gdzie asteroida może znajdować się 22 grudnia 2032 roku", kiedy - według wyliczeń - znajdzie się w pobliżu Ziemi. Monitorowanie sytuacji i zbieranie danych ma pomóc w korygowaniu ryzyka dla Ziemi. Eksperci są przekonani, że prawdopodobieństwo kolizji obiektu z naszą planetą - wraz z kolejnymi obserwacjami - będzie ewoluować.

Trajektoria lotu asteroidy

Naukowcy opracowali grafiki zaznaczając żółtymi kropkami potencjalną trajektorię lotu asteroidy 2024 YR4 w dniu 22 grudnia 2032 r. Aby zagrożenie spadło do zera, Ziemia musiałaby znaleźć się poza zasięgiem potencjalnej lokalizacji asteroidy - podkreśla NASA. I dodaje, że nie można obecnie wykluczyć również potencjalnego uderzenia obiektu w księżyc, choć w tym przypadku prawdopodobieństwo jest nieco mniejsze (0,8 proc.). Poniżej przedstawiamy dwie grafiki, wykonane przez naukowców.


Grafika NASA. Fot. NASA/screen Grafika NASA. Fot. NASA/screen

A oto kolejna grafika:

REKLAMA


Fot. NASA/screen Fot. NASA/screen

We wrześniu 2027 r. NASA planuje rozpocząć misję Near-Earth Object Surveyor. Jej celem będzie rozwój zdolności NASA do odkrywania nieznanych asteroid. Do tego zadania wykorzystana zostanie podczerwień. "Choć w świetle asteroidy i komety są ciemne, świecą w podczerwieni, gdy są ogrzewane przez światło słoneczne. W kosmosie uruchomiony zostanie także punkt obserwacyjny, który będzie uzupełnieniem dla obserwatoriów naziemnych" - poinformowano.

Ogromna moc rażenia

Gdyby kosmiczna skała "uderzyła w Ziemię, wywołałby wybuch odpowiadający detonacji 7,7 megaton trotylu i pozostawiłby w ziemi krater o szerokości niespełna kilometra" - podaje "Daily Mail". Nadmienia, że "fala uderzeniowa mogłaby zniszczyć obszar wielkości dużego miasta".

Czytaj także:

- Moc uderzenia asteroidy 2024 YR byłaby 500 razy większa od eksplozji najsilniejszej bomby w czasie II wojny światowej - mówi były kanadyjski astronauta Chris Hadfield. Brytyjski dziennik alarmuje - powołując się na najnowsze szacunki - że "korytarz ryzyka", na którego terenie potencjalnie może dojść do uderzenia, "rozciąga się od północnej Ameryki Południowej, przez Pacyfik, po Afrykę Subsaharyjską i Azję".

REKLAMA

Źródła: PolskieRadio24.pl/NASA/"Daily Mail"/łl/kor

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej