Likwidacja zmiany czasu. Miało być prosto, wyszło jak zawsze

Nie ma w Unii Europejskiej porozumienia w sprawie zniesienia zmiany czasu. Najpierw prace utknęły na siedem lat w Radzie UE, bo państwa nie mogły się porozumieć, czy pozostać przy czasie zimowym, czy letnim. Teraz piłka znowu jest po stronie Komisji Europejskiej, ale bez większych nadziei na szybki przełom.

2025-10-20, 09:54

Likwidacja zmiany czasu. Miało być prosto, wyszło jak zawsze
Zmiana czasu 2025. UE znów bez porozumienia. Foto: PIOTR KAMIONKA/REPORTER

Zmiana czasu 2025. UE znów bez porozumienia. Czy to koniec marzeń o jednej godzinie w całej Europie?

Sprawa budzi kontrowersje. W przeprowadzonych kilka lat temu przez Komisję Europejską konsultacjach we wszystkich państwach członkowskich 4 mln obywateli opowiedziały się za zniesieniem zmiany czasu. Dlatego KE w 2018 r. wyszła z propozycją, by zrezygnować z przestawiania zegarków dwa razy do roku. Propozycję szybko - bo już w 2019 r. - poparł Parlament Europejski. Stanowiska w tej sprawie nadal jednak nie przyjęły kraje członkowskie w Radzie UE.

Wśród stolic nie było porozumienia co do tego, czy Europa powinna pozostać przy czasie letnim czy zimowym. Ten element w propozycji przedstawionej przez Komisję nie został doprecyzowany.

Polska prezydencja wraca do rozmów, ale bez przełomu

Do sprawy powróciła polska prezydencja w pierwszej połowie 2025 r. Przeprowadziła rozmowy techniczne z państwami członkowskimi, aby wybadać, czy są szanse na porozumienie. Większość stolic powtórzyła wówczas swoje stanowisko sprzed sześciu lat zwracając uwagę na brak oceny skutków, którą powinna była przeprowadzić KE. Jak wynika z informacji Polskiej Agencji Prasowej, Komisja w czerwcu br. zobowiązała się do przeprowadzenia takiej oceny.

Dyplomaci unijni nie są jednak przekonani, by prace wśród państw członkowskich zakończyły się przełomem, nawet jeśli KE opublikuje skutki zniesienia zmiany czasu. - Wśród stolic nie zmieniło się nic, co wskazywałoby na to, że prace będą kontynuowane - powiedział jeden z dyplomatów.

Co zakładała propozycja Komisji Europejskiej?

W projekcie dyrektywy, którą KE zaproponowała w 2018 r., zapisano zniesienie co półrocznej zmiany czasu w całej UE oraz wprowadzenie systemu powiadomień, który byłby stosowany przez państwa UE chcące zmienić swój standardowy czas. Jeśli dyrektywa zostanie przyjęta, zniesie przeprowadzaną dwa razy w roku zmianę czasu w UE (tzw. czas letni i czas zimowy). Obecnie w mocy pozostaje system zakładający jednogodzinne przesunięcie czasu, który przedłuża okres dostępu do światła dziennego w lecie.

Czytaj także:

Źródło: PAP/mg

Polecane

Wróć do strony głównej