Relacje Chin i Rosji martwią Japonię. Tokio obawia się podważania światowego porządku

Japonia i NATO są zaniepokojone współpracą między Rosją i Chinami, w szczególności - wspónymi ćwiczeniami wojskowymi - wynika z komunikatu wydanego przez premiera Japonii i sekretarza generalnego NATO. Według władz w Tokio, Moskwa i Pekin starają się podważyć obecny ład światowy.

2023-01-31, 13:58

Relacje Chin i Rosji martwią Japonię. Tokio obawia się podważania światowego porządku
W ocenie władz Japonii, bliska współpraca Chin i Rosji może prowadzić do prób podważenia światowego porządku. Foto: PAP/EPA/SERGEI BOBYLEV/SPUTNIK/KREMLIN POOL MANDATORY CREDIT

"Z zaniepokojeniem podkreślamy rosnącą współpracą wojskową Rosji i Chin, w tym w poprzez wspólne operacje i ćwiczenia w pobliżu Japonii" -  napisano we wspólnym komunikacie premiera Japonii Fumio Kishida i sekretarza generalnego NATO Jensa Stoltenberga opisywanym przez agencję Kyodo.

W oświadczeniu zaznaczono, że bezpieczeństwo euroatlantyckie jest blisko związane z bezpieczeństwem w regionie Indo-Pacyfiku. Podkreślono potrzebę "dalszego wzmacniania współpracy pomiędzy Japonią a NATO, by odpowiedzieć na zmieniające się środowisko strategiczne".

Fumido Kishida i Jens Stoltenberg potwierdzili również, że Japonia i NATO będą w dalszym ciągu wspierać Ukrainę i potępiać rosyjską inwazję. Ocenili retorykę nuklearną Moskwy jako nieodpowiedzialną i niemożliwą do zaakceptowania oraz ostrzegli, że użycie broni jądrowej doprowadziłoby do "poważnych konsekwencji".

Wspólne ćwiczenia bombowców

Kyodo zwraca uwagę na utrzymujące się zaniepokojenie, że Władimir Putin może sięgnąć po broń jądrową oraz obawy, że komunistyczne Chiny mogą podjąć działania zbrojne przeciwko Tajwanowi.

REKLAMA

Według władz w Tokio rosyjskie i chińskie bombowce przelatywały wspólnie niedaleko Japonii w maju i listopadzie 2022 roku, a Moskwa i Pekin starają się podważyć ład światowy z dominującą pozycją USA, ustalony po zakończeniu zimnej wojny.

Kishida i Stoltenberg wyrazili stanowczy sprzeciw wobec "wszelkich jednostronnych prób zmiany statusu quo przy użyciu siły lub przymusu". Ocenili, że stawką jest wolny i otwarty ład światowy oparty na praworządności - podała agencja Kyodo.

Nowa strategia obronna Japonii

Władze Japonii znowelizowały niedawno strategię obronną kraju, zapowiedziały znaczne zwiększenie budżetu wojskowego i największe zbrojenia od zakończenia II wojny światowej. Tokio chce między innymi pozyskać pociski, w zasięgu których znalazłaby się część Chin i rosyjskiego Dalekiego Wschodu.

Według komentatorów, rząd Kishidy obawia się, że precedens stworzony przez rosyjską inwazję na Ukrainę może ośmielić Chiny do ataku na Tajwan, co z kolei mogłoby zagrozić pobliskim wyspom japońskim i zakłócić dostawy kluczowych materiałów. Pekin uznaje demokratycznie rządzony Tajwan za część ChRL i dąży do przejęcia nad nim kontroli, nie wykluczając przy tym możliwości użycia siły.

REKLAMA


(PAP) (PAP)
Czytaj także:

PAP, IAR/ mbl

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej