"Bachmut to nie Stalingrad". Doradca Zełenskiego wyjaśnia sens obrony miasta i zapowiada kontrofensywę

- Wyeliminowanie jak największej liczby dobrze wyszkolonych żołnierzy rosyjskich, a także związanie sił przeciwnika to główne założenia obrony Bachmutu - mówił Mychajło Podolak, doradca szefa Kancelarii Prezydenta Ukrainy, w rozmowie z włoskim dziennikiem "La Stampa". Zapowiedział również, kiedy rozpocznie się ukraińska kontrofensywa.

2023-03-10, 17:40

"Bachmut to nie Stalingrad". Doradca Zełenskiego wyjaśnia sens obrony miasta i zapowiada kontrofensywę
zdjęcie ilustracyjne. Foto: Dmytro Larin/Shutterstock

Doradca prezydenta Zełenskiego zwrócił uwagę, że "siły Kijowa koncentrują się na kontrofensywie, która nastąpi za ok. 2 miesiące". Wyznał przy okazji, że strona ukraińska najbardziej potrzebuje rakiet dalekiego zasięgu. 

Odniósł się także do walk w Bachmucie, którego obrońcy - według słów samych ukraińskich dowódców - znajdują się w ciężkim położeniu. - Bachmut to sukces strategiczny, także w przypadku wycofania. Ale nie nazywajcie go Stalingradem - zaznaczył. W ten sposób nawiązał do słów szefa NATO Jensa Stoltenberga, który zwrócił uwagę, że Bachmut upadnie.

Strategiczna rola Bachmutu

Zapytany o sens dalszej obrony miasta, Podolak odparł: - Rosja zmieniła taktykę. Odstąpiła od bombardowania obiektów cywilnych, by skoncentrować się na bezpośrednim starciu - powiedział.

I dalej kontynuował: - Rosjanie skierowali do Bachmutu dużą część swojego wyszkolonego personelu wojskowego, resztki swojego wojska zawodowego, ale też swoje najlepsze prywatne kompanie, jak Grupa Wagnera, oddziały kryminalistów, zmobilizowanych więźniów.

REKLAMA

Nadmienił, że dla Rosjan "fundamentalne znaczenie ma to, by robić postępy na tym kierunku".

Z kolei Ukraińcy mają w rejonie Bachmutu dwa cele. - Po pierwsze, chcemy wyeliminować możliwie najwięcej ich dobrego personelu. Po drugie, sprawić, by Rosjanie skupili się na kilku wycieńczających, kluczowych bitwach. Tym samym zniszczyć ich ofensywę i skoncentrować nasze siły w innym miejscu, aby mogły przeprowadzić kontrofensywę wiosną - wyjaśnił Mychajło Podolak.

Ponadto podkreślił, że walka o Bachmut jest wobec tego całkowicie słuszna, albowiem spełnia swoją strategiczną rolę.

Czytaj również:

Zobacz także: rzecznik MSZ Łukasz Jasina w Programie 1 Polskiego Radia

PAP/łl

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej