Strajk generalny w Belgii. Demonstracje i zakłócenia w transporcie publicznym
Belgijscy związkowcy wstrzymali się od pracy ponieważ uważają, że ich prawo do strajku jest dziś w kraju zagrożone jak nigdy dotąd.
2023-05-22, 15:40
W Belgii dziś strajk generalny, a ulicami Brukseli przeszła 20-tysięczna demonstracja.
Kilka centrali związkowych połączyło się w proteście przeciwko łamaniu praw pracowniczych. Według nich prawo do strajku jest w Belgii zagrożone.
W związku ze strajkiem zakłócony jest transport publiczny we wszystkich regionach. W Brukseli na tory nie wyjechało wiele tramwajów, niemal połowa kursów autobusów została odwołana, także metro funkcjonuje w ograniczonym zakresie.
W ocenie belgijskich komentatorów obecny konflikt dotyczący prawa do strajku jest jednak wyjątkowo silny i może doprowadzić do "zakończenia dialogu społecznego jaki znaliśmy dotychczas".
REKLAMA
Regularne paraliże miasta
Służby transportowe w Belgii strajkują dość regularnie. W ostatnim czasie na swoje stanowiska pracy nie stawiali się kolejarze, personel pokładowy linii lotniczych czy pracownicy portów. W związku z tym często jest tak, że na trasy wyjeżdża co czwarty pociąg i startuje jedynie co drugi samolot.
Belgijskie związki zawodowe mają bardzo silną pozycję. Ogłaszane przez nich strajki powodują paraliż wielu gałęzi gospodarczych i utrudniają normalne funkcjonowanie.
Podczas ubiegłorocznych jesiennych protestów zakłócony był m.in. odbiór śmieci. Z nieodebranymi odpadami musieli sobie radzić mieszkańcy aż 19 dzielnic stolicy Belgii.
Czytaj także:
REKLAMA
- Prawda historyczna boli zachodnie elity. Skąd ich oburzenie na przypominanie faktów?
- Włochy walczą z powodziami. Kilka unijnych krajów, w tym Polska, zaoferowały pomoc
IAR/Beata Płomecka/łs
REKLAMA