Sprawa kopalni Turów. Premier Czech: mamy gwarancje, że nie szkodzi środowisku
Premier Czech Petr Fiala powiedział w środę, że dzięki umowie międzyrządowej z 2022 roku Czechy mają wystarczające gwarancje, że wydobycie wegla brunatnego w polskiej kopalni Turów nie zaszkodzi lokalnemu środowisku.
2023-06-07, 20:43
Premier Fiala stwierdził: - Istnieje szereg gwarancji, że kopalnia nie zaszkodzi interesom Republiki Czeskiej i interesom naszych obywateli.
Zaznaczył ponadto, że nadchodzące miesiące pokażą, czy podjęte środki są skuteczne. - Z dotychczasowych informacji wynika, że z dużym prawdopodobieństwem ocena realizacji podjętych ustaleń będzie pozytywna - nadmienił.
"Bariera spełnia kryteria"
Zgodnie z wcześniejszymi informacjami resortu środowiska Czesi otrzymają pod koniec czerwca pierwsze dane podsumowujące funkcjonowanie ściany, która ma chronić wody gruntowe przed skutkami wydobycia węgla w odkrywkowej kopalni Turów. Oceni je grupa hydrogeologów powołana przez ministra środowiska Petra Hladika.
Według dyrektora Czeskiej Służby Geologicznej Zdeńka Venera dane, które napłynęły w pierwszym roku funkcjonowania ściany, pokazują, że bariera jak dotąd spełnia wyznaczone kryteria.
REKLAMA
Pozew przeciwko Polsce do TSUE
W lutym 2021 r. Republika Czeska pozwała Polskę do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) w związku z rozwojem wydobycia w kopalni Turów. W maju 2021 r. TSUE orzekł, że Polska musi natychmiast zaprzestać wydobycia. Polska odmówiła, a we wrześniu 2021 r. TSUE nałożył grzywnę w wysokości pół miliona euro dziennie.
Negocjacje między Pragą a Warszawą ostatecznie doprowadziły do podpisania polsko-czeskiego porozumienia, na mocy którego Polska wypłaciła Republice Czeskiej 45 mln euro jako odszkodowanie za szkody spowodowane wydobyciem, a Praga wycofała pozew.
- Czyżewski: po zamknięciu kopalni Turów miliony Polaków miałyby problem z dostępem do energii elektrycznej
- To nie pierwszy atak na Turów. Jednoosobowe, sądowe zamachy na strategicznie ważne przedsiębiorstwo
- Wyrok WSA ws. Turowa. Siemoniak: chciałbym usłyszeć, kto personalnie za to odpowiada
***
REKLAMA
PAP/PR 24/łl
REKLAMA