Rosyjskie bazy wojskowe na Cyprze? Nikozja zapewnia, że nie ma porozumienia
Szef MSZ Cypru Joannis Kasulidis zaprzeczył, że doszło do porozumienia w sprawie ulokowania na terytorium kraju rosyjskich baz wojskowych. Wcześniej informowano, że Rosja będzie mieć na Cyprze bazę marynarki i lotnictwa.
2015-02-10, 11:52
- Nigdy nie było i nie ma sprawy rosyjskich baz sił powietrznych i marynarki wojennej na cypryjskiej ziemi. Rosja nie wystąpiła do nas z oficjalnym pytaniem w tej sprawie - oświadczył Kasulidis cytowany przez portal in-cyprus.
Spekulacje medialne wywołała wypowiedź prezydenta Cypru Nikosa Anastasiadisa, który informował, że Nikozja i Moskwa porozumiały się w sprawie umowy wojskowej. Spekulowano, że Rosja otrzyma na Cyprze lotnisko na południowym wschodzie kraju, znajdujące się około 50 km od bazy sił powietrznych wykorzystywanych przez Wielką Brytanię. Rosja już korzysta z dostępu do portu w mieście Limassol na południu wyspy, gdzie tankuje swoje okręty.- Mamy stare porozumienie, które powinno być odnowione. Do tego uzgodniliśmy pewne dodatkowe zapisy, jakie mamy również z innymi krajami, takimi jak Francja i Niemcy. (...) Cypr i Rosja mają tradycyjnie dobre relacje i to się nie zmieni - mówił Anastasiadis. Pod koniec stycznia Moskwa wyrażała chęć posiadania na terytorium Cypru baz wojskowych. Rosyjskie media podawały, że do podpisania umowy miałoby dojść 25 lutego w Moskwie.
- Prezydent Nikos Anastasiadis odnosił się w ostatnim wywiadzie do odnowienia porozumienia o współpracy wojskowej z Rosją dotyczącej remontów sprzętu militarnego sprzedanego Cyprowi lata temu, a także zakupów części zamiennych - tłumaczył Kasulidis. Według niego, prezydent miał na myśli obiekty niemające charakteru wojskowego, które w przyszłości mogłyby być wykorzystane m.in. do ewakuacji rosyjskich obywateli z Bliskiego Wschodu.
PAP/asop
REKLAMA