Warszawa: skwer na Woli będzie nosił imię Władysława Bartoszewskiego
Skwer na warszawskiej Woli, na tyłach tamtejszych sądów będzie nosił imię zmarłego w ubiegłym roku żołnierza AK, więźnia Auschwitz, dyplomaty i polityka Władysława Bartoszewskiego - zdecydowali w czwartek stołeczni radni.
2016-10-20, 16:30
Za uchwałą w tej sprawie głosowało 37 radnych, nikt nie był przeciwko, ale 13 radnych wstrzymało się od głosu, a ośmiu w ogóle nie głosowało.
Imię Bartoszewskiego nadano obszarowi na tyłach sądu okręgowego na Woli, między ulicą Ogrodową i Elektoralną oraz między ul. Białą i aleją Jana Pawła II. W tym rejonie w trakcie II wojny światowej znajdowała się granica getta. Sądy były z niego wyłączone, Żydzi z getta wchodzili do nich od strony ul. Leszno, tam dostawali ubrania i fałszywe dokumenty, dzięki którym mogli wyjść na wolność. Pomocą zajmowała się organizacja "Żegota", w której działał Bartoszewski.
Wniosek 3 tysięcy mieszkańcow
Jak napisano w uzasadnieniu uchwały, nadanie skwerowi imienia Bartoszewskiego jest realizacją wniosku grupy ponad trzech tysięcy mieszkańców. Pomysłodawcą upamiętnienia Bartoszewskiego na Woli był stołeczny działacz Nowoczesnej Mariusz Malinowski.
Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz powiedziała na sesji, że jest dumna z faktu, iż może zwrócić się do rady miasta o odstąpienie od zasady, w myśl której upamiętnienie w takiej formie może nastąpić po pięciu latach od śmierci patrona.
PAP/dcz
REKLAMA
REKLAMA