Miller i Kwiatkowski w rządzie Tuska

2009-10-13, 13:26

Miller i Kwiatkowski w rządzie Tuska
Sejm. Foto: Fot. PR

Donald Tusk uzupełnia skład swojego rządu. Ministrami zostali Kwiatkowski, Giersz oraz Miller.

Premier Donald Tusk podał nazwiska nowych ministrów, którzy zastąpią szefów resortów odwołanych po aferze hazardowej.

Szef rządu odwołał Mariusza Kamińskiego ze stanowiska szefa CBA. Pełniącym obowiązki będzie Paweł Wojtunik, dotychczasowy dyrektor Centralnego Biura Śledczego. 

Ministerem spraw wewnętrznych i administracji zostanie Jerzy Miller, sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski, a sportu Adam Giersz. Premier wstrzymał dymisję rzecznika rządu Pawła Grasia.

Odwołano planowaną konferencję prasowej Donalda Tuska, na której jak wcześniej zapowiadał rzecznik rządu Paweł Graś, premier miał przedstawić nazwiska nowych ministrów spraw wewnętrznych, sprawiedliwości i sportu.

Zaprzysiężenie w środę?

Prezydent Lech Kaczyński jest gotów w środę po południu lub wieczorem powołać nowych ministrów w rządzie Donalda Tuska - powiedział we wtorek PAP szef prezydenckiej kancelarii Władysław Stasiak.

"Biorąc pod uwagę trudną sytuację rządu pan prezydent jest gotów nawet już jutro powołać nowych ministrów" - podkreślił Stasiak.

Stasiak podkreślił, że po raz pierwszy w historii Kancelaria Premiera wystąpiła do prezydenta z pisemną prośbą, żeby odwołanie ministrów odbyło się nie podczas ceremonii w Pałacu Prezydenckim, ale żeby postanowienia w tej sprawie zostały wysłane.

Jak zaznaczył, Lech Kaczyński był niezmiernie zdziwiony taką formą odwoływania ministrów zaproponowaną przez Kancelarię Premiera.

Koalicjant chwali

Europoseł PSL Jarosław Kalinowski chwali szefa rządu za to, że nie bał się powierzyć stanowiska ministra sprawiedliwości młodemu politykowi - Krzysztofowi Kwiatkowskiemu.

- Obszar, którym się będzie zajmował, rzeczywiście jest niezwykle trudny. Wszyscy byliśmy przyzwyczajeni, że tę funkcję zajmowały osoby z jakimś dorobkiem i stażem, ale do odważnych świat należy - powiedział polityk PSL.

Zauważył ponadto, że Giersz, który dotychczas był wiceministrem sportu, nie będzie musiał wdrażać się w problematykę, jaką zajmuje się resort, co z kolei przełoży się na dobre funkcjonowanie ministerstwa. Zdaniem Kalinowskiego, nie ma również problemu z tym, że nowy minister sportu postrzegany jest jako osoba bez zaplecza politycznego, bo otrzymał nominację od premiera mającego duży autorytet, co zapewnia mu zaplecze w parlamencie.

Również poseł Eugeniusz Kłopotek (PSL) uważa, że ta nominacja to dobra decyzja premiera. Kłopotek podkreślił, że współpracował z Gierszem i dobrze wspomina ten okres.

Odnosząc się do powołania na stanowisko szefa MSWiA Jerzego Millera Kłopotek zwrócił uwagę, że ma on opinię solidnego, dobrego urzędnika. Zdaniem posła PSL jest możliwe, że w resorcie spraw wewnętrznych i administracji potrzebna jest właśnie taka osoba.

Kalinowski dodał, że Miller to osoba z doświadczeniem w administracji państwowej. - Gdziekolwiek był, zbierał pozytywne opinie, to jest prawdziwy technokrata - powiedział europoseł.

Nieskalani eksperci

Głównym powodem wyboru Adama Giersza, Jerzego Millera i Krzysztofa Kwiatkowskiego na stanowiska ministerialne była potrzeba pokazania, że Platforma Obywatelska posiada ekspertów, którzy "w żadnej mierze nie są powiązani z aferalnym wymiarem rządu" - uważa politolog z Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach dr Marek Mazur.

- Są to osoby sprawdzone, doświadczone. Stawia się na sprawdzonych urzędników, choć nieznanych szerszej opinii publicznej. Być może w tym leży ich siła: PO jest przygotowana do rządzenia i nie musi wykorzystywać osób z pierwszych stron gazet, czy znanych nazwisk - podkreślił.

Z Krakowa do MSWiA

- Nie uznaję, że koszula jest bliska ciału, proszę nie zadawać mi pytań, co Małopolska będzie miała z tego, że będę pracował w Warszawie – powiedział na konferencji prasowej w Krakowie, nominowany na stanowisko szefa MSWiA, wojewoda małopolski Jerzy Miller.

Jerzy Miller powiedział, że nie należy do osób, które „przychodzą ze swoją drużyną” i będzie współpracował z tymi, których spotka w MSWiA. – Proszę nie spodziewać się krakowskiego desantu w Warszawie – podkreślił. Dodał również, że będzie kontynuował politykę swojego poprzednika.

Jerzy Miller urodził się 7 czerwca 1952 roku w Krakowie. Ukończył studia na Wydziale Elektrotechniki, Elektroniki i Automatyki Akademii Górniczo – Hutniczej w Krakowie.

''J.Miller

Jerzy Miller nie będzie wicepremierem, nie przeprowadza się do Warszawy i na razie nie zna nazwiska nowego wojewody małopolskiego.

W administracji państwowej pracuje od 1990 roku. Od 1 lipca 1990 roku do 15 sierpnia 1991 roku był dyrektorem Wydziału Organizacji i Nadzoru, a następnie od 16 sierpnia 1991 roku do 31 grudnia 1992 roku - dyrektorem Urzędu Wojewódzkiego w Krakowie. Od 1 stycznia 1993 roku do 29 stycznia 1998 roku pełnił funkcję wicewojewody krakowskiego.

Od lutego 1998 do lipca 2000 r. był podsekretarzem, następnie sekretarzem stanu w Ministerstwie Finansów oraz pełnomocnikiem w rządzie Jerzego Buzka ds. decentralizacji finansów publicznych. W latach 2001-2003 pełnił funkcję doradcy prezesa Narodowego Banku Polskiego. W 2003 r. został prezesem Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Od 2003 r. do 2004 r. był dyrektorem Departamentu Komunikacji Społecznej Narodowego Banku Polskiego, a w 2004 r. członkiem Zarządu NBP. W latach 2004-2006 pełnił funkcję prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia. Od grudnia 2006 r. - zastępca Prezydenta Warszawy. 29 listopada 2007 r. powołany na stanowisko Wojewody Małopolskiego.

Prezydent, senator, minister

''K.Kwiatkowski

Wprowadzenie w życie rozdziału ministerstwa sprawiedliwości od prokuratury, reforma sądownictwa, pomoc dla pokrzywdzonych przestępstwem i wdrażanie systemu dozoru elektronicznego skazanych - takie priorytety deklaruje kandydat na ministra sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski w wypowiedzi dla PAP.

- Dużo uwagi chciałbym poświęcić tematyce, o której często zapominamy, czyli pomocy osobom pokrzywdzonym przestępstwem. Deklaruję zdecydowane, konsekwentne i nieustające działania dążące do walki z przestępczością, a tym samym pracę na rzecz wszystkich obywateli - oświadczył Kwiatkowski.

- Polski wymiar sprawiedliwości jest w niezwykle ważnym momencie. Sejm kilka dni temu odrzucił prezydenckie weto do ustawy o prokuraturze. Rozdzielenie urzędów Prokuratora Generalnego i Ministra Sprawiedliwości to najlepsza decyzja, jaką mogliśmy podjąć dla sprawnego funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości, a tym samym dla podniesienia poczucia bezpieczeństwa Polaków - powiedział Kwiatkowski.

- Sprawna prokuratura, niezależna od zmian na scenie politycznej to także gwarancja skutecznej walki z przestępczością. Jako minister sprawiedliwości będę czuwał nad praktycznymi rozwiązaniami wprowadzającymi te zmiany - dodał Kwiatkowski.

Krzysztof Kwiatkowski (ur. 1971 r.) jest absolwentem Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego, senatorem VII kadencji. W latach 1997–2001 r. pracował jako doradca i osobisty sekretarz Premiera Jerzego Buzka. W okresie 2002-2006 r. był wiceprezydentem Zgierza. W latach 2006–2007 r. pełnił funkcję wiceprzewodniczącego Sejmiku Województwa Łódzkiego. Jako senator przewodniczył Komisji Ustawodawczej. Działał w AWS, Porozumieniu Centrum. Od 2004 należy do Platformy Obywatelskiej.

Po powołaniu w styczniu 2009 Andrzeja Czumy na urząd ministra sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski 4 lutego tego samego roku objął stanowisko sekretarza stanu w tym resorcie.

Minister-trener

Adam Giersz urodził się 15 września 1947 roku w Elblągu. Absolwent Wydziału Ekonomiki Produkcji Uniwersytetu Gdańskiego, doktor nauk ekonomicznych. W latach 1971-1988 pracownik naukowo-dydaktyczny Uniwersytetu Gdańskiego. Sekretarz naukowy i wicedyrektor Instytutu Ekonomiki i Organizacji Produkcji UG. W 1984 roku absolwent zaocznych studiów trenerskich na Akademii Wychowania Fizycznego w Gdańsku. Związany ze sportem jako zawodnik, trener i działacz sportowy. W latach 1984-1993 prowadził reprezentację Polski w tenisie stołowym.

''A.Giersz

Na początku lat 90. działał w Kongresie Liberalno-Demokratycznym, w 1993 roku kandydował z ramienia tej partii w wyborach parlamentarnych. W listopadzie 2001 roku został powołany na stanowisko prezesa Urzędu Kultury Fizycznej i Sportu oraz Podsekretarza Stanu w Ministerstwie Edukacji Narodowej i Sportu. Po likwidacji UKFiS-u, od lipca do grudnia 2002 roku zajmował stanowisko prezesa Polskiej Konfederacji Sportu. W grudniu 2004 roku odwołany z funkcji wiceministra edukacji i sportu. Od lutego 2005 roku wiceprezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego.

Do 27 listopada 2008 r. Szef Gabinetu Politycznego w Ministerstwie Sportu i Turystyki. 28 listopada 2008 r. został powołany na stanowisko sekretarza stanu w Ministerstwo Sportu i Turystyki.

Adam Giersz w ministerstwie odpowiadał m.in. za opracowanie rozwiązań systemowych w zakresie rozwoju sportu, podejmowanie działań systemowych w zakresie upowszechniania kultury fizycznej i sportu, zapewnienie zawodnikom kadry narodowej optymalnych warunków do przygotowań i startów w igrzyskach olimpijskich, paraolimpijskich, mistrzostwach świata i Europy oraz w imprezach międzynarodowych o podobnej randze oraz osiągania przez tych zawodników jak najlepszych wyników sportowych.

Afera hazardowa

Grzegorz Schetyna, Andrzej Czuma i Mirosław Drzewiecki zostali odwołani w związku z tzw. aferą hazardową. Według materiałów CBA, prominentni politycy PO: Drzewiecki oraz b. szef klubu PO Zbigniew Chlebowski mieli - podczas prac nad projektem zmian w ustawie hazardowej - lobbować na rzecz biznesmenów z branży. Obaj odrzucają zarzuty, jednak w powstałej sytuacji Drzewiecki odszedł z funkcji ministra sportu, a Chlebowski stracił funkcję szefa klubu PO i przewodniczącego sejmowej Komisji Finansów.

W ubiegłą środę premier poinformował, że z rządu odchodzą kolejne osoby: Schetyna, Czuma i wiceminister gospodarki Adam Szejnfeld. Tusk ogłaszając decyzje personalne, podkreślał, że ma do tych ministrów pełne zaufanie, ale - jak zastrzegł - takie zaufanie musi mieć także opinia publiczna, a rząd nie może zajmować się tylko obroną własnego dobrego imienia.

Nazwiska Schetyny i Szejnfelda również pojawiają się w materiałach CBA - obaj jednak zapewnili, że nie mają związku z aferą. Czuma ściągnął na siebie krytykę stwierdzeniem, że Drzewiecki i Chlebowski absolutnie nie są winni i w materiałach CBA nie ma dowodów przeciwko nim.

Tusk tłumacząc przegrupowanie w rządzie, powiedział, że ma ono związek z jego głębokim przekonaniem, iż PiS - wykorzystując stronniczość szefa CBA - rozpoczęło "ponad wszelkimi standardami bardzo brutalną wojnę polityczną".

Polecane

Wróć do strony głównej