Michał Dworczyk: wynik w wyborach jest wyrazem poparcia dla PiS

Z sondażu exit poll opublikowanego w niedzielę wieczorem przez Ipsos wynika, że w wyborach do sejmików wojewódzkich w skali kraju PiS uzyskał 32,3 proc., Koalicja Obywatelska - 24,7 proc., 16,6 PSL - proc.; po 6,3 proc. głosów dostali Bezpartyjni Samorządowcy i Kukiz'15.

Pytany na antenie TVN24, czyim sukcesem są te wyniki, Dworczyk ocenił, że jego zdaniem jest to "wyraz poparcia dla Prawa i Sprawiedliwości". - Najlepszy w historii naszej formacji politycznej wynik ponad 32 proc. i też chyba w historii sejmików wojewódzkich w ogóle to jest drugi, bo tylko AWS raz miał 33 proc. poparcia. To bardzo dobry wynik, który w moim przekonaniu potwierdza, że kierunek reform, który przyjęliśmy w 2015 r., większość Polaków popiera - ocenił. Dworczyk podkreślił, że w stosunku do ostatnich wyborów PiS zyskał, a PO - mimo bycia w koalicji - straciła.

Szef KPRM podkreślił, że o tym, czy dojdzie czy nie dojdzie do konkretnych koalicji "przekonamy się w najbliższych dniach". - My jesteśmy otwarci - o czym mówił prezes Kaczyński, premier Morawiecki wielokrotnie - na współpracę w sejmikach. Dlaczego? Dlatego, że dla nas zawsze najważniejszym celem jest praca na rzecz lokalnych społeczności, na rzecz mieszkańców - powiedział.

Pytany o wypowiedź szefa SLD Włodzimierza Czarzastego, który wykluczył koalicję z PiS, Dworczyk podkreślił, że zakładanie a priori, że z daną partią na pewno nie wejdzie się w sojusz, jest jego zdaniem "dziwne". - Dlatego, że jeżeli rozumiemy politykę jako służbę na rzecz lokalnej społeczności w przypadku wyborów samorządowych, to jak można zakładać, ze eliminujemy jakiegoś partnera z założenia? - pytał.

- Zobaczymy, jak te wyniki będą wyglądały i zobaczymy, jakie te koalicje będą, jestem przekonany, że do jakichś koalicji dojdzie - podkreślił Dworczyk.

pkur