Hawaje zabronią sprzedaży papierosów osobom poniżej 100 lat?

Hawaje właśnie pochwaliły się nowym projektem, który zakłada podniesienie granicy wieku zakupu papierosów w przyszłym roku do 30 lat, w kolejnym do 40, następnym do 50, 60, aż do 2024, w którym papierosy mogłyby kupić tylko osoby, które ukończyły 100 lat. 

- Państwo ma obowiązek chronić zdrowie publiczne – powiedział w rozmowie z Hawaii Tribune-Herald pomysłodawca projektu, deputowany Demokratów z Hawajów - Richard Creagen.

- Zasadniczo mamy grupę ludzi, która jest silnie uzależniona – w mojej opinii zniewolona przez zły przemysł, który stworzył niezwykle uzależniający produkt, mając świadomość, że jest zabójczy – tłumaczy w rozmowie z CNN Richard Creagen, który z wykształcenia jest lekarzem. Creagen powiedział też, że jest pewnie tego, że nowy przepis przetrwa ewentualną walkę w  sądzie.

Restrykcje wiekowe nie obejmowałyby kupowania e-papierosów, cygar i tytoniu do żucia. Prawo nie zabraniałoby przywożenia turystom papierosów z zewnątrz.

REKLAMA

W prawie Amerykańskim nie ma zapisu mówiącego o tym, że palenie papierosów jest konstytucyjnym prawem każdego Amerykanina. W 2012 roku sąd apelacyjny utrzymał wyrok niższej instancji przeciwko palaczowi, który zakwestionował rozporządzenie antynikotynowe w Clayton, Missouri, uzasadniając, że naruszyło to jego konstytucyjne prawa.

Wojnę z przemysłem nikotynowym Hawaje rozpoczęły już w 2016 roku, kiedy stały się pierwszym stanem, który podniósł granicę wieku zakupu papierosów do 21 lat. Podobne prawo możemy obecnie spotkać również w stanie Washington, Oregon czy New Jersey.

Myślicie, że pomysł nowej ustawy ma szanse wejść w życie? 

Barbara Szczypiór/CNN.com/HawaiiTribune-Herald.com

REKLAMA