"Przekraczając bramę ludzie trafiali do piekła". Była więźniarka Auschwitz-Birkenau o życiu w obozie

- Przekraczając bramę obozu z napisem "Arbeit macht frei" ludzie po prostu trafiali do piekła. To trwało do 1945 roku - powiedziała w Polskim Radiu 24 Barbara Wojnarowska-Gautier, ofiara pseudomedycznych eksperymentów, którym była poddawana w niemieckim obozie Auschwitz-Birkenau.

2020-06-11, 15:00

"Przekraczając bramę ludzie trafiali do piekła". Była więźniarka Auschwitz-Birkenau o życiu w obozie
Barbara Gautier. Foto: PolskieRadio24.pl

Posłuchaj

Barbara Wojnarowska-Gautier o zbliżającym się Narodowym Dniu Pamięci Ofiar Niemieckich Nazistowskich Obozów Koncentracyjnych i Obozów Zagłady (Temat dnia/Gość PR24)
+
Dodaj do playlisty

W związku ze zbliżającym się Narodowym Dniem Pamięci Ofiar Niemieckich Nazistowskich Obozów Koncentracyjnych i Obozów Zagłady wracamy do tamtych tragicznych chwil, których symbolem jest historia Barbary Wojnarowskiej-Gautier.

Powiązany Artykuł

Jarosław Szarek 1200 F.jpg
Prezes IPN: Auschwitz było miejscem śmierci ok. 75 tysięcy Polaków

Jako dziecko przybyła ona do Auschwitz jednym z dwóch transportów, który wyjechał już po wybuchu Powstania Warszawskiego z Pruszkowa i 12 sierpnia 1944 roku dotarł do niemieckiego obozu. Gautier miała wtedy zaledwie 3,5 roku. Oddzielono ją od rodziców. Trafiła do jednego z baraków w Birkenau.

"Rozmycie winy faktycznych sprawców"

Barbara Wojnarowska-Gautier podkreśliła, że 14 czerwca 1940 roku, to data symboliczna, bo tego dnia rozpoczęło się piekło - Masowa tragedia zaczęła się 728 więźniów, którzy myśleli, że jadą na roboty i byli kompletnie nieświadomi do jakiego miejsca trafią - powiedziała.

Przypomniała ona również, że piekło obozu w Oświęcimiu miało dwa etapy. - Pierwszym etapem był obóz koncentracyjny, a drugim - od 1942 - obóz zagłady - zauważyła Barbara Wojnarowska-Gautier.

REKLAMA

Gość PR24 zaznaczyła, że pierwsza część działalności Auschwitz jest często na Zachodzie pomijana. - W pewnym okresie czasu zauważyłam też, że budowana jest na ten temat inna narracja - powiedziała. Według b. więźniarki niemieckiego obozu ta zmiana kreowania przekazu zeszła się z powstaniem państwa Izrael.

- Nie mówiło się już niemieckie obozy, a nazistowski i hitlerowskie. To zaczęło się rozprzestrzeniać. Teraz mamy przez to mamy różne narracje - stwierdziła Barbara Wojnarowska-Gautier. 

Gość Polskiego Radia podkreśliła, że w ten sposób rozmywa się winę faktycznych sprawców zagłady. - Kiedy słyszę niemieckie albo nazistowskie obozy, to nie jestem zadowolona z tego, bo jakoś Niemcy w tym wszystkim zginęli  - powiedziała. 

Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.

REKLAMA

***

Audycja: Temat dnia / Gość PR24

Prowadzący: Tadeusz Płużański

Goście: Barbara Wojnarowska-Gautier

Data emisji: 11.06.2020 

REKLAMA

Godzina emisji: 14:09

jp

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej