"Trzeba zacząć odzyskiwać rynek". Adrian Furgalski o kryzysie w branży lotniczej
- Media informują, że ponad 200 tys. osób kupiło bilety na połączenia LOT-u i ta liczba ciągle rośnie. Każda informacja o dodatkowych pasażerach i kierunkach cieszy, ale niestety lotnictwo, nie tylko w Polsce, ale i na świecie, ma pod górkę - powiedział w Polskim Radiu 24 Adrian Furgalski, wiceprezes Zespołu Doradców Gospodarczych TOR.
2020-07-12, 12:30
Barcelona, Burgas i Korfu to kierunki, które cieszą się największym zainteresowaniem w wakacyjnej siatce połączeń PLL LOT. Przewoźnik publikuje pierwsze statystyki. Wakacyjna siatka została wprowadzona na początku lipca. Linia zaoferowała ponad 30 kierunków i ponad 130 połączeń z Warszawy i dziewięciu portów regionalnych. Dużym zainteresowaniem cieszą się także połączenia na Majorkę i do Chorwacji.
PLL LOT musiały zawiesić regularne połączenia w pierwszej połowie marca
Jednocześnie polski przewoźnik stopniowo przywraca regularne rejsy międzynarodowe. Od początku lipca ruszyły loty m.in. do Amsterdamu, Paryża, Dusseldorfu, Bukaresztu, Kijowa, a dreamlinery LOT-u ponownie startują do Tokio, Toronto i Seulu.
Posłuchaj
Od 15 lipca pasażerowie będą mogli podróżować też m.in. do Londynu, Berlina, Pragi, Kijowa, Frankfurtu, Hamburga, Mediolanu, Genewy, Istambułu, Belgradu czy Tallina.
LOT wraca też do swojej drugiej bazy w Budapeszcie, wykonując zapowiadane na początku roku rejsy do Dubrownika i Warny. Od 20 lipca polski przewoźnik poleci również ze stolicy Węgier do Seulu.
W sumie w bieżącym sezonie letnim w ofercie LOT-u znajduje się ponad 130 połączeń i ponad 70 kierunków podróży.
"Musimy czytać jakie obostrzenia obowiązują w danym kraju"
PLL LOT musiały zawiesić regularne połączenia w pierwszej połowie marca. Przyczyną była pandemia koronawirusa. Samoloty polskiego przewoźnika realizowały jedynie specjalne rejsy w ramach akcji LOT do Domu oraz Cargo dla Polski. Na początku czerwca przywrócono niektóre regularne połączenia krajowe.
Adrian Furgalski powołując się na dane z maja poinformował, że skala utraty przychodów w branży lotniczej jest szacowana na 420 mld dolarów. - O tyle mniej przychodów zanotowano. Prawie połowa przychodów została utracona w porównaniu do 2019 roku. Straty to ok. 890 mld i ciągle rosną - wyliczał ekspert, znawca branży lotniczej.
Gość mówił o oczekiwaniach narodowego przewoźnika PLL LOT i nadziejach na przywrócenie opłacalnych i prestiżowych połączeń ze Stanami Zjednoczonymi.
Powiązany Artykuł

LOT szykuje się do wznowienia połączeń. Będą nadzwyczajne środki bezpieczeństwa na pokładach
"Musimy mieć oczy dookoła głowy"
- LOT miał nadzieję że będzie to lipiec, kiedy polskie samoloty zaczną ponownie tam latać, ale widzimy że mamy tam cały czas rekordy zakażeń - powiedział Adrian Furgalski. - Musimy mieć oczy dookoła głowy. Wybierając kierunek, musimy czytać jakie obostrzenia obowiązują w danym kraju - dodał.
W audycji także o wielkim wysiłku organizacyjnym i finansowym, który stoi przed liniami lotniczymi, m.in. PLL LOT w związku z przywracaniem sieci połączeń.
- Szacuje się, że LOT wróci do 70 proc. swojej siatki połączeń, ale wciąż będzie ponosił straty, bo nie będzie miał wypełniania w 100 procentach. To faza odradzania się lotnictwa, gdzie linie lotnicze muszą mieć środki na funkcjonowanie - stwierdził Adrian Furgalski.
Zachęcamy do wysłuchania całej rozmowy.
***
Audycja: Temat dnia / Gość PR24
Prowadząca: Ewa Wasążnik
Goście: Adrian Furgalski (wiceprezes Zespołu Doradców Gospodarczych TOR)
Data emisji: 12.07.2020
Godzina emisji: 11.33
PR24/tb