"Możliwa konieczność powołania rządu mniejszościowego". Rzecznik rządu po nocnym głosowaniu w Sejmie
- Scenariusz rządu mniejszościowego powinien być brany pod uwagę. W tej chwili każdy wariant jest możliwy - zarówno rządu mniejszościowego, jak i kwestia przyśpieszonych wyborów - powiedział w piątek w Polsat News rzecznik rządu Piotr Müller, odnosząc się do sytuacji po głosowaniu ws. ustawy dot. ochrony zwierząt.
2020-09-18, 10:43
Sejm uchwalił w piątek nowelę ustawy o ochronie zwierząt, która m.in. zakazuje hodowli zwierząt na futra i wprowadza ograniczenia uboju rytualnego. Spośród 229 przedstawicieli Zjednoczonej Prawicy, którzy wzięli udział w głosowaniu, nowelizację poparło 176 posłów PiS, w tym minister rozwoju Jadwiga Emilewicz (Porozumienie). Natomiast przeciw noweli zagłosowało 38 posłów klubu PiS, w tym wszyscy posłowie Solidarnej Polski; 15 posłów Porozumienia wstrzymało się od głosu, 2 było przeciw. Przeciwko noweli opowiedział się też m.in. minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski (PiS).
"Zachowanie co najmniej nieprzystające do zasad"
Müller powiedział, że koalicjanci PiS, czyli Solidarna Polska i Porozumienie, zachowali się w sposób "co najmniej nieprzystający do zasad, które panowały dotychczas w Zjednoczonej Prawicy".
Powiązany Artykuł
Szef KPRM: nie ma rozmów koalicyjnych. Rząd mniejszościowy i wcześniejsze wybory to realna opcja
Pytany, czy rządzący z ramienia PiS rozważają scenariusz rządu mniejszościowego, odparł: "tak, ja myślę, że to jest sytuacja, w której taki scenariusz powinien być brany pod uwagę". - Scenariusz rządu mniejszościowego, który zresztą w historii Polski przecież miał już miejsce - powiedział Müller.
Jak mówił, koalicjanci PiS zachowali się tak, że stawia to PiS w sytuacji być może konieczności realizacji rządu mniejszościowego. Na uwagę, że bez większości nie da się rządzić sprawnie i ambitnie, rzecznik rządu odparł, że koalicjanci PiS twierdzą, że "są ludźmi, którzy będą popierać projekty, które mają charakter programowy". - Zakładam, że nawet w sytuacji rządu mniejszościowego takie poparcie będą utrzymywać - powiedział Müller.
REKLAMA
- "To zwykła ludzka przyzwoitość". Krzysztof Sobolewski o "Piątce dla zwierząt"
- "To kompleksowe spojrzenie na problem". Szef Forum Młodych PiS o ustawie dot. ochrony zwierząt
- Krzysztof Czabański: branża futrzarska z wielu powodów jest patologiczna
"Każdy wariant jest możliwy"
Dodał, że w tej chwili każdy wariant jest możliwy - zarówno rządu mniejszościowego, jak i "kwestia przyśpieszonych wyborów". Stwierdził też, że w tej chwili negocjacje ws. rekonstrukcji rządu nie będą kontynuowane.
Müller mówił, że piątkowe wydarzenia w Sejmie pokazały, że trzeba postawić duży znak zapytania nad koalicją rządzącą. - Trudno też mówić o pewnej więzi, nawet takiej politycznej, bo trudno być pewnie w rządzie z osobami... czy pewnie nawet niektórzy zadają sobie pytanie, czy to dobrze, że w Ministerstwie Sprawiedliwości są osoby, które godzą się na to, aby stosować przemoc wobec zwierząt - powiedział rzecznik rządu.
Powiązany Artykuł
"Wszystkie ważne rzeczy przegłosowano". Prezes Fundacji Viva o ochronie zwierząt
Zaznaczył, że głosowanie ws. noweli o ochronie zwierząt było "takim punktem podsumowującym ostatnie co najmniej kilka tygodni, a może nawet miesięcy, jeżeli chodzi o pewne spory w Zjednoczonej Prawicy".
REKLAMA
"Bardzo niedobry gest"
Przekazał, że w najbliższym czasie spotka się kierownictwo PiS, by przedyskutować brane pod uwagę warianty rozwoju sytuacji. - Wczorajsze wydarzenia postawiły jeden krok za daleko w funkcjonowaniu Zjednoczonej Prawicy. (...) Solidarna Polska czy Porozumienie wykonały bardzo niedobry gest, jeżeli chodzi o rozbicie Zjednoczonej Prawicy, wykorzystali ten element do negocjacji koalicyjnych, nie myśląc o konsekwencjach długofalowych - ocenił Müller.
pg
REKLAMA