Teresa Czerwińska: trzeba zidentyfikować luki inwestycyjne i pchnąć rozwój na nowe tory
- Szok, jakiego gospodarka doznała w wyniku pandemii, ma asymetryczny charakter i w różnym stopniu dotknął poszczególne sektory. Trzeba zidentyfikować luki inwestycyjne i pchnąć rozwój na nowe tory - mówiła wiceprezes EBI Teresa Czerwińska na czwartkowej konferencji.
2021-03-04, 14:52
Podczas konferencji "Inwestycje kluczem do ożywienia gospodarczego Polski" zorganizowanej wspólnie przez Europejski Bank Inwestycyjny oraz Ministerstwo Rozwoju, Pracy i Technologii Czerwińska podkreślała wagę wspierania gospodarki.
Pomoc dla gospodarki po koronawirusie wymaga strategicznych decyzji
- Zadanie, które przed nami stoi, jest niezwykle trudne, trudne podwójnie. Z jednej strony gospodarka wciąż zmaga się ze skutkami kryzysu związanego z pandemią Covid, z drugiej zaś to dzisiaj powinniśmy zidentyfikować luki inwestycyjne i podjąć strategiczne decyzje co do dalszego rozwoju - mówiła.
Powiązany Artykuł
Zielona energia, efektywność i zrównoważony transport. Ruszyły konsultacje społeczne KPO
Cała gospodarka się obroniła, ale są sektory szczególnie poturbowane
Zauważyła, że "krajobraz po burzy" jest lepszy niż poprzednio przewidywano, np. jeśli chodzi o spadek dynamiki PKB.
Jednak, jak zwróciła uwagę, choć skala odbicia jest większa niż zakładano, to sektory zostały dotknięte przez pandemię w sposób asymetryczny.
REKLAMA
Jako sektory, które ucierpiały najbardziej, wskazała np. turystykę, sport czy rekreację, ale - zauważyła - część branż takich jak farmaceutyczna, medyczna, IT otrzymały z kolei dodatkowy impuls rozwojowy.
- Szok jest niezwykle asymetryczny. Skala odbudowy, tempo odbudowy również będą asymetryczne i bardzo rozłożone w czasie - powiedziała.
Koronawirus ograniczył przede wszystkim w inwestycje
Według Czerwińskiej, choć są podstawy do optymizmu, to trzeba pamiętać o tym, że podstawą rozwoju są inwestycje.
- Dlatego szczególnie martwiące jest dziś to, że ok. 45 proc. przedsiębiorstw europejskich deklaruje wyhamowanie akcji inwestycyjnej - podkreśliła.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
"Najpierw Krajowy Plan Odbudowy, potem Nowy Ład". Premier o strategii walki z kryzysem COVID-19
Opisywała, że bariery inwestycyjne wymieniane przez przedsiębiorców to m.in. niepewność gospodarczo-regulacyjna, dostępność wykwalifikowanej kadry pracowników i koszty energii.
Priorytetowymi kierunkami wsparcia inwestycji są: zielona i cyfrowa gospodarka
Zwróciła uwagę, że konieczny jest dobry program inwestycyjny, który będzie odpowiedzią na istniejące już przed pandemią problemy strukturalne gospodarki, postępujące zmiany klimatyczne, lukę w zakresie innowacji i digitalizacji przedsiębiorstw czy nieefektywności na rynku regulacyjnym.
- Dzisiaj mamy szansę na restart gospodarki, bo przedcovidowy model gospodarki w zasadzie się wyczerpał - mówiła, oceniając, że poszukiwanie nowych ścieżek wzrostu się opierać na dwóch filarach: zielonej i cyfrowej gospodarce.
REKLAMA
Jak opisywała, badania EBI wśród przedsiębiorstw europejskich, w tym polskich wyraźnie pokazują, że przedsiębiorcy dostrzegają z jednej strony tę lukę, którą jest cyfryzację, a z drugiej strony szansę, jaką ona daje.
Technologie cyfrowe kluczowe w postkowidowym rozwoju
W ocenie Czerwińskiej, choć coraz więcej przedsiębiorstw wykorzystuje np. na pracę zdalną, to biznes nie w pełni wykorzystał wartości stwarzane przez technologie cyfrowe.
Z badań EBI wynika, że polskie firmy, zwłaszcza małe i średnie, pozostają w tyle za średnią europejską.
- Jeżeli ten trend się utrzyma, może osłabić nasz potencjał gospodarczy - wskazała.
REKLAMA
Podkreśliła, że z cyfryzacją wiąże się innowacyjność w zakresie organizacji pracy, produkcji, sprzedaży czy dystrybucji, a także tworzenie nowych, lepiej płatnych miejsc pracy oraz większa konkurencyjność.
- To w jakim stopniu przedsiębiorcy dostosują swoje modele biznesowe do rzeczywistości pocovidowej, w jakim stopniu zaadoptują nowy model rozwoju gospodarczego, oczywiście będzie uzależniony od inwestycji w infrastrukturę, w nowe narzędzia cyfrowe, w nowe technologie - powiedziała.
Podkreślała, że konieczne są także inwestycje w zieloną gospodarkę, w której UE jest liderem. Jak mówiła, EBI aktywnie wspiera ten kierunek.
- Koncentrowanie wysiłków na transformacji technologicznej, kształtowanie nowych umiejętności wymaga elastyczności finansowej pozwalającej na efektywny, mądry podział ryzyka we wspieraniu innowacji pomiędzy sektor publiczny i prywatny. Dzisiaj widzimy, że przedsiębiorstwa będą wychodzić z kryzysu z bilansami w znacznym stopniu obciążonymi długiem, co znacznie osłabi ich zdolność do finansowania inwestycji - powiedziała.
REKLAMA
Zapewniła, że dla EBI niezwykle ważne jest przygotowanie "nowych, hybrydowych instrumentów finansowych, dobrze dostrojonych do potrzeb inwestycyjnych i możliwości polskich przedsiębiorstw po kryzysie; instrumentów, które będą łączyć elementy długu i finansowania własnościowego".
PAP, jk
REKLAMA