Sekcja zwłok strażaków z Poznania. Zaskakujące wyniki

W pożarze kamienicy, który wybuchł w nocy z soboty na niedzielę przy ulicy Kraszewskiego na poznańskich Jeżycach, śmierć poniosło dwóch strażaków. Byli to mężczyźni w wieku 33 i 34 lat. W sprawie pożaru wszczęto śledztwo. Przeprowadzono również sekcje zwłok zmarłych funkcjonariuszy straży pożarnej. Prokuratura poinformowała o wynikach badania.

2024-08-26, 20:43

Sekcja zwłok strażaków z Poznania. Zaskakujące wyniki
Dwóch strażaków zginęło w walce z pożarem w Poznaniu/Zdjęcie ilustracyjne. Foto: PAP/Jakub Kaczmarczyk

- Biegli nie wskazali bezpośredniej przyczyny zgonu - przekazał Polskiej Agencji Prasowej rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu, prokurator Łukasz Wawrzyniak. Dodał, że "dla jej określenia konieczne są pogłębione badania histopatologiczne".

Są wyniki sekcji zwłok strażaków z Poznania

Wcześniej, podczas konferencji prasowej rzecznik powiedział, że wszczęte przez Prokuraturę Rejonową Poznań Grunwald śledztwo prowadzone będzie "w sprawie sprowadzenia pożaru zagrażającego życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach, w wyniku którego śmierć poniosło dwóch strażaków".

Wawrzyniak zaznaczył, że w toku śledztwa zostaną przeprowadzone czynności procesowe zmierzające do ustalenia przyczyny powstania pożaru, a także określenia jego przebiegu i rozmiaru wyrządzonych przez niego szkód. Prokurator podał, że w sprawie został powołany biegły z dziedziny pożarnictwa i jego opinia będzie kluczowa w zakresie ustalenia przyczyny tego pożaru i jego przebiegu, a także źródła ognia.

Kiedy biegli wejdą do spalonego budynku? Na decyzję trzeba poczekać

Prokurator wyjaśnił, że obecnie śledczy nie zakładają żadnych hipotez. 

REKLAMA

Czytaj także:

- Cały czas czekamy na możliwość pracy biegłego i prokuratora, żeby odpowiednie sektory wyznaczyć i przeprowadzić czynności oględzin tego miejsca - uściślił. Wyjaśnił również, że prokurator oraz biegły będą mogli wejść do spalonego budynku tylko i wyłącznie w zależności od decyzji nadzoru budowlanego.

W ramach dotychczas podjętych działań śledczy przeprowadzili także m.in. oględziny pojazdów, które były zaparkowane w pobliżu miejsca zdarzenia, zabezpieczono nagrania monitoringu oraz odzież strażaków, co może być pomocne do dalszych czynności i badań.

Charakter kryminalny? "Nie ma takich wykładników"

- Prokuratura współpracuje także z urzędem miasta w zakresie przyśpieszenia decyzji o rozbiórce i umożliwienia przeprowadzenia tych czynności na miejscu, które pozwolą nam wskazać, chociażby przypuszczalną przyczynę tego zdarzenia - wskazał Wawrzyniak.

REKLAMA

Zapytany z kolei o to, czy brany pod uwagę jest również scenariusz kryminalny zdarzenia, odpowiedział, że "na razie, na tym etapie nie ma takich wykładników, żebyśmy mogli mówić w ogóle o tym, że jest to jakiś czyn o charakterze kryminalnym".

Tragiczny pożar kamienicy w Poznaniu. Nie żyje dwóch strażaków

Pożar wybuchł w nocy z soboty na niedzielę (za 24 na 25 sierpnia 2024 r.) w piwnicy jednej z kamienic przy ulicy Kraszewskiego na poznańskich Jeżycach. Podczas akcji ratowniczej doszło do dwóch wybuchów, w wyniku których w budynku uwięzionych zostało dwóch funkcjonariuszy straży pożarnej. 11 innych strażaków oraz trzy osoby postronne odniosły rany. Eksplozje sprawiły, że płomienie rozniosły się na cały budynek.

Tragiczną wiadomość o śmierci uwięzionych strażaków przekazał opinii publicznej w niedzielę premier Donald Tusk. Na miejscu pożaru wciąż pracują służby. Policja pod nadzorem prokuratury rozpoczęła skany spalonego budynku. Cść mieszkańców okolicznych budynków wróciła już do swoich domów. Ci, którzy mieszkają najbliżej epicentrum pożaru, wciąż czekają na decyzję.

PAP/hjzrmb

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej