Szef francuskiego MSZ o śmierci syna Kaddafiego: "dodatkowa strata"
- Naszym celem nie jest zabicie Kaddafiego - oświadczył szef francuskiego MSZ Alian Juppe, nazywając "dodatkową stratą" śmierć syna libijskiego dyktatora Saifa al-Araba, w niedawnym bombardowaniu NATO.
2011-05-04, 11:09
Szef francuskiego MSZ podkreślił, że ataki sojuszu wymierzone są "w cele wojskowe w w Trypolisie", ich celem nie jest zabicie Mummara Kaddafiego.
Jego zdaniem operacja libijska potrwa nie dłużej niż kilka miesięcy. - Nie ma mowy o tym, że ugrzęźniemy w Libii - zaznaczył, dodając, że "po siedmiu tygodniach od rozpoczęcia interwencji nie można mówić o stagnacji".
Minister odrzucił także jakiekolwiek "pozorne zawieszenie broni", które utrwaliłoby obecną sytuację w Libii i groziłoby podziałem kraju.
Najmłodszy syn Kaddafiego, Saif al-Arab, oraz troje wnuków libijskiego przywódcy zginęło w ataku NATO przeprowadzonym w nocy z soboty na niedzielę. Rzecznik Kaddafiego oskarżał siły sojuszu o próbę zabicia przywódcy Libii.
Czytaj więcej w specjalnym serwisie: Raport Arabia>>>
PAP,kk
REKLAMA