Informuje o tym portal salon24.pl.
Wszczęcie procedury ułaskawieniowej, to reakcja na na wystąpienie Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich oraz oddolną inicjatywę ponad setki dziennikarzy, występujacych na Facebooku jako „Grupa Dziennikarze Kryminalni”.
Jerzy Jachowicz został skazany na grzywnę 16 tysiecy złotych w procesie o zniesławienie wytoczonym mu przez Ryszarda Bieszyńskiego, byłego oficera SB a potem UOP i ABW. Jachowicz zarzucał Bieszyńskiemu udział w ukrywaniu roli polonijnego biznesmena Edwarda Mazura w zleceniu zabójstwa nadinspektora Policji Marka Papały.
- Na Zachodzie nie dość, że nie byłbym skazany, to jeszcze sąd by tej sprawy w ogóle nie rozpatrywał. Art. 212 kodeksu karnego, na podstawie którego mnie skazano, jest koszmarem wziętym z lat stanu wojennego - mówił po wyroku Jerzy Jachowicz.
REKLAMA
Media, w tym Jerzy Jachowicz, oskarżyły płk Ryszarda Bieszyńskiego o bezpośredni wpływ na zwolnienie przez prokuraturę bez przesłuchania Edwarda Mazura, domniemanego zleceniodawcy zabójstwa Marka Papały.
Bieszyński, jako dyrektor Zarządu Śledczego UOP, kierował zasadniczą częścią śledztwa w sprawie zabójstwa Papały. Był jednym z oficerów UOP biorących udział w pracach międzyresortowej grupy ds. wykrycia sprawców i inspiratorów tej zbrodni. Reprezentował tam pogląd, że trop Edwarda Mazura jako zleceniodawcy zamachu jest fałszywy. Według Bieszyńskiego, najbardziej prawdopodobnym powodem zabójstwa Komendanta Głównego Policji była zemsta jednego z krewnych, któremu nadinspektor Policji nie załatwił dobrej pracy, lub konflikty małżeńskie.
źr. salon24.pl / mch
REKLAMA