Egipt: odwołano dekret, który wywołał protesty
Prezydent kraju Mohammed Mursi częściowo ugiął się pod presją ulicy. Anulował dekret rozszerzający jego kompetencje.
2012-12-09, 07:56
Decyzja zapadła po spotkaniu koalicji 13 partii islamistycznych z Mursim.
- Prezydent był obecny przez całe spotkanie i potwierdził, że akceptuje i zamierza uszanować podjęte decyzje - poinformował polityk obozu islamistów Selim al-Awa.
Potwierdził jednak, że referendum ws. wzbudzającego kontrowersje projektu konstytucji odbędzie się w wyznaczonym terminie, to znaczy 15 grudnia.
Obok cofnięcia dekretu dotyczącego kompetencji prezydenckich odroczenie referendum było jednym z głównych postulatów opozycji, protestującej od kilku dni pod pałacem prezydenckim. W zamieszkach, do których tam doszło, siedem osób zginęło, a około 800 zostało rannych.
REKLAMA
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
Projekt konstytucji opracowała konstytuanta zdominowana przez islamistów. Uważa się, że otwiera drogę do islamizacji kraju i ograniczenia swobód obywatelskich.
PAP, tj
REKLAMA
REKLAMA