"Opozycja nie będzie płakać po panu Bondaryku"

Wiceprzewodniczący sejmowej komisji ds. służb specjalnych Marek Opioła (PiS) uważa, że decyzja premiera o przyjęciu rezygnacji szefa ABW pokazuje, że Bondaryk nie chciał firmować zmian w służbach.

2013-01-02, 17:58

"Opozycja nie będzie płakać po panu Bondaryku"
ABW zatrzymała dwóch szpiegów. Jeden jest wojskowym, a drugi to cywil. Foto: abw.gov.pl

Posłuchaj

Marek Opioła, wiceprzewodniczący sejmowej speckomisji, (IAR)
+
Dodaj do playlisty

- To pokazuje, że Krzysztof Bondaryk nie chciał firmować zmian w służbach, które wymyślił sobie pan premier. To pokazuje też, jak reforma jest przygotowana, jeśli szef największej służby specjalnej podaje się do dymisji lub został wyrzucony. Pokazuje, jak ta reforma jest nieprzemyślana - powiedział.
Jak dodał, jest zdziwiony, że premier nie zasięgnął opinii komisji w tej sprawie. - Ta decyzja pokazuje totalny bałagan i rozdygotanie premiera i podległych mu służb specjalnych. Komisja w ogóle nie była poinformowana o takich planach - powiedział Opioła.
Zaznaczył, że opozycja "nie będzie płakać po panu Bondaryku". "Wielokrotnie negatywnie ocenialiśmy jego działania i zaniechania, ale komunikat pokazuje po prostu totalne złe funkcjonowanie premiera i jego zaplecza" - podkreślił.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>

to

Polecane

Wróć do strony głównej