Strzelanina w Waszyngtonie. FBI: sprawca miał przepustkę
Aaron Alexis, sprawca poniedziałkowej strzelaniny w bazie marynarki wojennej USA w Waszyngtonie, wszedł na jej teren na podstawie legalnie posiadanej przepustki.
2013-09-18, 06:38
- Aaron Alexis był uprawniony do wchodzenia do bazy Washington Navy Yard, będąc jej pracownikiem kontraktowym. Wykorzystał legalnie posiadaną przepustkę, by dostać się do budynku - powiedziała zastępczyni dyrektora FBI Valerie Parlave.
Strzelanina w Waszyngtonie - czytaj więcej>>>
Strzelanina w Waszyngtonie
Do strzelaniny doszło w poniedziałek w Navy Yard , nieczynnej stoczni i fabryce broni nad rzeką Anacostia, które obecnie służą za siedzibę Dowództwa Systemów Morskich. Według świadków, ok. godz. 8.20 rano czasu lokalnego uzbrojony mężczyzna zaczął strzelać do ludzi pracujących w bazie. Mężczyzna ten zginął później podczas wymiany ognia z policją.
Jak przypuszczają władze, Alexis wszedł do znajdującego się w bazie Budynku 197 z karabinem automatycznym i mógł wewnątrz zdobyć jeszcze jedną sztukę broni palnej. Parlave dodała, iż brak pewnej informacji, by miał ze sobą karabin automatyczny AR-15, który kupił legalnie w stanie Wirginia.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
PAP, kk
REKLAMA
REKLAMA