Katastrofa u wybrzeży Lampedusy. Z wody wciąż wydobywane są ciała

2013-10-07, 21:37

Katastrofa u wybrzeży Lampedusy. Z wody wciąż wydobywane są ciała
Łódź straży granicznej patrolująca wybrzeże Lampedusy. Foto: PAP/EPA/ETTORE FERRARI

Do 232 wzrosła liczba ofiar katastrofy łodzi z imigrantami u wybrzeży wyspy Lampedusa na południu Włoch. Płetwonurkowie wydobyli w poniedziałek 38 ciał.

Posłuchaj

Nadal rośnie liczba ofiar katastrofy u wybrzeży Lampedusy. Relacja Marka Lehnerta z Rzymu (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Nikt nie wie dokładnie, ilu imigrantów z Afryki było na statku długości 20 metrów, który po pożarze zatonął w czwartek niedaleko brzegów włoskiej wyspy. Niektórzy ze 155 ocalałych mówią, że na pokładzie było 518 osób.

Z relacji płetwonurków, którzy wydobywają ciała z wraku, wynika, że uchodźcy stali straszliwie stłoczeni w ładowni. To tam wciąż znajduje się najwięcej zwłok, także dzieci. Schodząc pod wodę - na nie dłużej niż 11 minut - każdy płetwonurek ma ze sobą różaniec pobłogosławiony przez papieża.

Różańce zawiózł na Lampedusę watykański jałmużnik, arcybiskup Konrad Krajewski. Poinformował on też ocalonych, że każdy otrzyma od Franciszka pomoc na zaspokojenie najpilniejszych potrzeb. Być może ocaleni wezmą też udział w audiencji w Watykanie.

Jednocześnie w Wiecznym Mieście największe organizacje humanitarne protestują przeciwko obecnie obowiązującemu prawu imigracyjnemu i postulują utworzenie tzw. korytarza humanitarnego, którym imigranci z Północnej Afryki mogliby docierać bezpiecznie do Włoch. W ciągu 20 lat na szlaku tym życie straciło blisko 20 tysięcy osób.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, PAP, kk

''

Polecane

Wróć do strony głównej